Zawody, które obserwował trener kadry narodowej piłkarzy do lat 14 Michał Globisz, stały na wysokim poziomie. Do rywalizacji stanęli zawodnicy m.in. z Lecha Poznań, GKS Katowice, Agrykoli Warszawa oraz Ruchu Chorzów. Region częstochowski reprezentowały cztery drużyny: gospodarze UKS Olimpijczyk, Raków, Ajaks i Odlewnia Kłobuck. Początkowo młodzi piłkarze rywalizowali w czterech grupach, każda po pięć drużyn. Ich zwycięzcy awansowali do finałów.
Z naszych trampkarzy najkorzystniej zaprezentowali się zawodnicy Rakowa, którzy po wysokim zwycięstwie 7:0 nad GKS Katowice zajęli trzecią lokatę. Na szóstym miejscu uplasowali się zawodnicy Olimpijczyka, którzy w ostatnim spotkaniu pechowo przegrali z chorzowskim Ruchem. 15. pozycję zajął Ajaks, a na 20. miejscu sklasyfikowano drużynę Odlewni Kłobuck.
W finale spotkały się zespoły Lechii Gdańsk i Lecha Poznań. Wygrali zawodnicy z Wielkopolski, którzy pokonali rówieśników z Wybrzeża 2:1.
Najskuteczniejszym strzelcem turnieju został Łukasz Szafran z Lecha. Na najlepszego bramkarza wybrano jego klubowego kolegę Grzegorza Kuźniaka, a na najlepszego zawodnika - Kamila Kasprzyka z Olimpijczyka.
- Była to już piąta edycja imprezy - mówi organizator turnieju Artur Minkina z UKS Olimpijczyk. - Staraliśmy się bardzo, aby wypadła jak najlepiej i muszę powiedzieć, że dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu rodziców piłkarzy naszego klubu możemy mówić o pełnym sukcesie. Wszystkie drużyny, które wyjeżdżały z Częstochowy, były zadowolone.
Damian Politański, Marcin Palacz, Piotr Nocuń, Konrad Gerega, Paweł Hibner, Mateusz Zachara, Maciej Gajos, Piotr Sieradzki, Grzegorz Sieradzki, Dawid Gajda, Michał Ślęzak, Wojciech Marczyk, Radosław Werner, Maciej Bekus. Opiekun - Robert Olbiński.
Patryk Malinowski, Kamil Wójcik, Piotr Łygaś, Kamil Kasprzyk, Michał Minkina, Marek Kurpios, Daniel Marciniak, Piotr Konodyba, Bartosz Anissimo, Przemysław Mizgała, Adrian Robak, Michał Siedlecki, Piotr Lenartowski. Opiekun - Artur Minkina.
Michał Globisz, trener reprezentacji Polski U-14:
Obserwowałem uważnie poczynania młodych piłkarzy i muszę stwierdzić, że stworzyli oni w Częstochowie dobre widowisko. Poziom sportowy można uznać za wysoki. Co prawda przy tak licznej grupie zespołów, które pojawiły się tutaj, byli też i słabsi zawodnicy, ale pierwszych osiem zespołów prezentowało się nieźle. Wypatrzyłem kilku nowych piłkarzy, których powołam do kadry, wśród nich są zawodnicy z Częstochowy. Zamierzam powołać: Marcina Palacza, Kamila Kasprzyka i Mateusza Zacharę.