Podpisów nadal brak

ŻUŻEL. Rzeszowska Stal jest ciągle daleka od osiągnięcia porozumienia z dwoma swoimi najlepszymi zawodnikami Maciejem Kuciapą i Karolem Baranem.

Mimo że już tylko formalności dzielą tego drugiego od podpisania umowy z indywidualnym sponsorem (PPH Anna Makarony Łąckie), to nadal nie wiadomo, czy 22-letni wychowanek Stali będzie reprezentował jej barwy w sezonie 2004. - Pieniądze, które otrzymałbym od sponsora, to połowa budżetu jaki jest mi potrzebny na cały sezon - mówi Karol. - Drugą część musiałby zapewnić mi klub, ale nie zanosi się na to. Już teraz muszę zainwestować w sprzęt, w połowie sezonu będzie na to za późno - dodaje Baran. Poza możliwością startów w Rzeszowie zawodnik ma także oferty pracy z innych klubów. - Szanse na to, że będę jeździł w Rzeszowie oceniam pół na pół - dodaje.

Przypomnijmy, że Baran i Kuciapa są wystawieni na listę transferową. Tego pierwszego można zatrudnić za darmo, na drugiego trzeba wyłożyć 80 tys. zł.