Spotkaniem z mistrzem Niemiec akademicy zainaugurują kolejny, ósmy już sezon w elitarnej Lidze Mistrzów. Tym razem przed częstochowską drużyną nie ma wielkich oczekiwań. Młodzież AZS ma zdobywać doświadczenie i próbować sprawić niespodzianki.
Do Berlina częstochowianie pojechali jak w nieznane. Wiedzą jedynie, że rywal znakomicie spisuje się w swoich ligowych rozgrywkach. Przegrał dotychczas tylko jeden mecz (w minioną niedzielę 1:3 z Bayerem Wuppertal). Jest liderem tabeli i wyprzedza m.in. utytułowany vfB Friedrichshafen. O systemie gry SCC nie udało się dowiedzieć niczego, co pomogłoby siatkarzom AZS. Zawodnicy są jednak bojowo nastawieni i zapowiadają, że nie poddadzą się łatwo.
Trener Edward Skorek do Niemiec zabrał wszystkich graczy z wyjątkiem Wojciecha Jurkiewicza, który od 8 grudnia przebywa w Piekarach Śląskich: 9 grudnia przejdzie operację łękotki.
Nasza ekipa na miejsce ma dotrzeć po około 8-10 godzinach podróży. Zamieszka w trzygwiazdkowym hotelu Econtel w dzielnicy Charlottenburg. Mecz odbędzie się w środę 10 grudnia o godz. 19.