Floretowy Puchar Polski w Toruniu

Około 200 zawodników wystartuje w turnieju z cyklu Pucharu Polski we florecie do lat 17 w hali Budowlanych. Gospodarze liczą na miejsce w finale któregoś z chłopców

To już trzecie impreza z tego cyklu w tym sezonie. Zawodnicy w Pucharze Polski zbierają punkty do rankingu Polskiego Związku Szermierczego. Na podstawie tej klasyfikacji (liczą się tam także występy międzynarodowe i mistrzostwa Polski) na wiosnę przyszłego roku wybrana zostanie trzyosobowa reprezentacja naszego kraju na mistrzostwa świata.

W hali Budowlanych przy ul. Majdany o kolejne punkty będą walczyć

W tym sezonie torunianom trudno będzie zdobyć przepustkę na MŚ. Najlepszy z florecistów - Rafał Stanowski - jest na razie szósty, ale w Toruniu będzie walczył po kilku tygodniach przerwy w treningach z powodowanej chorobą. - Oprócz niego o finał mogą bić się także Rafał Kaniecki, Wojciech Mitygowski i Rafał Żelazko - uważa prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Szermierczego Andrzej Borkowski.

W kategorii dziewcząt toruńskie kluby dopiero odbudowują swoją dawną potęgę. W niedzielę barw gospodarzy będą bronić 13-letnie zawodniczki, w tym sześć florecistek, które przeszły ostatnio z Nowego Sokoła do Budowlanych. - Na sukcesy wśród dziewcząt będziemy musieli jeszcze poczekać - mówi Borkowski.

Turniej chłopców zaczyna się dziś o 11., dziewczęta będą walczyć jutro o tej samej porze

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.