Rozmowa z Klaudiuszem Hirschem, piłkarzem Akademii Słowa Poznań

Jacek Łuczak: Dlaczego nie pojedzie Pan na Cypr?

Klaudiusz Hirsch: Sprawa jest dość złożona. Po pierwsze: musiałem wyjechać ze zgrupowania kadry w Warszawie na mecz ligowy Akademii Słowa w Poznaniu, po drugie: zadecydowały z pewnością względy sportowe. My w tej chwili dopiero pukamy do bram reprezentacji. Trener Marek Bęben postawił w tych eliminacjach na bardziej doświadczonych piłkarzy. Na co dzień grają w niej zawodnicy, którzy mają na koncie po kilkadziesiąt meczów międzypaństwowych. To dla nich ostatni dzwonek, żeby coś jeszcze osiągnąć.

Rozmawiałem w niedzielę z selekcjonerem. Powiedział, że następnym razem mamy się spodziewać powołań i że cały czas jesteśmy w szerokiej kadrze. Prócz mnie i Darka Pieczyńskiego być może dołączy do niej nasz bramkarz Rafał Mielcarek.

Nie żal Panu tej szansy?

- Nie, nie żal... Tak po prostu wyszło. Choć fajnie byłoby wziąć udział w meczach ważniejszych niż do tej pory. Chciałbym usłyszeć hymn i reprezentować Polskę. Każdy o tym marzy, gra w reprezentacji jest zaszczytem. Ale teraz trzeba się skoncentrować na rozgrywkach ligowych.

Reprezentacja zakończyła zgrupowanie i odleciała na Cypr, gdzie w środę i czwartek zagra z gospodarzami oraz Azerbejdżanem w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw świata. Do dalszej fazy eliminacji awansuje tylko zwycięzca turnieju.

Właśnie z uwagi na trwające od piątku do poniedziałku w Warszawie zgrupowanie kadry narodowej przed turniejem eliminacyjnym MŚ, w szóstej kolejce piłkarskiej ekstraklasy halowej rozegrano tylko trzy spotkania.

WYNIKI 5. KOLEJKI LIGI FUTSALU

Spotkania przełożone: Holiday Chojnice - Clearex Chorzów, Arpol Toruń - PA Nova Eurogames Gliwice, Baustal Kraków - Rekord Bielsko-Biała

W klasyfikacji strzelców prowadzi Marek Tracz (Agra Marioss Opole), który w ostatnim meczu zdobył trzy bramki, a łącznie ma na koncie 12 goli.