Przed meczami KH Sanok - TKH II Toruń

HOKEJ NA LODZIE. W sobotę i niedzielę w kolejnych meczach ligowych sanoczanie podejmować będą rezerwy TKH Toruń. W obu tych konfontacjach zdecydowanym faworytem jest zespół KH i każdy inny wynik niż dwa zwycięstwa miejscowych, będą traktowane jako niespodzianki.

Gospodarze jak na razie w rozgrywkach ligowych spisują się znakomicie, bowiem po czterech meczach z kompletem punktów przewodzą ligowej tabeli. W konfrontacji z rezerwami TKH sanoczanie będą chcieli siegnąć po pełną pulę. - Inny wynik, niż dwa zwycięstwa nas nie interesuje - zapewnia kapitan drużyny Arkadiusz Burnat. - W obu meczach zagramy maksymalnie skoncentrowani. Zrobimy wszystko, aby kibice byli zadowoleni zarówno z naszej gry, jak i z osiągniętego wyniku. Na pewno nie zlekceważymy rywala i postaramy się wygrać oba pojedynki w okazałych rozmiarach.

Niestety, w obu meczach nie zagra Grzegorz Galant, który narzeka na uraz kostki. Do drużyny dołączył natomiast napastnik Robert Kostecki, który wznowił treningi po kontuzji kolana, której nabawił się w inauguracyjnym meczu z rezerwami gdańskiego Stoczniowca. Pozostali zawodnicy są w pełni sił, żaden z zawodników nie narzeka na wieksze urazy.

Torunianie awizują w składzie kilku zawodników, którzy na co dzień wystepują w pierwszej drużynie: obrońcę Michała Janczarka, czy napastników Tomasza Nikiela i Macieja Ożoga. W drużynie rezerw, prowadzonej przez Bogdana Wawrzyńskiego, wystąpią także dwaj napastnicy: Adam Fraszko i Krzysztof Secemski, którzy w przeszłosci reprezentowali sanockiej drużyny. W bramce torunian wystąpi natomiast młody bramkarz Michał Plaskiewicz, który będzie się starał powstrzymywać strzały napastników KH.

Copyright © Agora SA