Faworytem spotkania była Warszawianka. Chrobry jednak udowodnił, że w tym sezonie będzie groźny dla każdego i nie jest bez szans w walce o pierwszą szóstkę. Do 25. min trwała twarda walka i dopiero w samej końcówce pierwszej połowy gościom udało się uzyskać przewagę. Kiedy w 37. min po kolejnym trafieniu Leszka Starczana goście prowadzili już 16:10, wydawało się, że losy meczu są rozstrzygnięte. Taka przewaga utrzymywała się do 49. min. Wówczas Chrobry zaczął odrabiać straty. Gospodarze rzucili pięć goli z rzędu i doprowadzili do remisu 19:19. Do końca spotkania trwała już wyrównana walka. Na 10 s przed końcem meczu gospodarze mieli piłkę, ale szybko rozegrana akcja nie przyniosła zwycięskiego gola.
CHROBRY GŁOGÓW - WARSZAWIANKA 22:22 (9:12). Najwięcej bramek dla Warszawianki: Anuszewski (6), Matysik (5), Starczan (5).