W Lidzbarku Warmińskim rozegrano siódmą, ostatnią eliminację indywidualnych mistrzostw Polski. Dla Oskara Wojciechowicza z Motoklubu Olsztyn był to najważniejszy start w tym sezonie. Olsztynianin przystępował do imprezy jako trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej w klasie 125 ccm junior. Nie miał już szans na złoty medal (zdecydowanie prowadził Michał Stępiński z Jastrzębia Lipno), ale do wicelidera klasyfikacji Marka Świderskiego (AP Warszawa) tracił zaledwie jeden punkt. - Oskar zdawał sobie sprawę z tego, że musi pojechać lepiej od Świderskiego i dokonał tego. W obydwu biegach Oskar zajmował drugie miejsca. Świderski w pierwszym biegu był piąty i już wtedy Oskar wyprzedzał go o pięć punktów - mówi Andrzej Olszewski, prezes Motoklubu.
Kwestia zdobycia srebrnego medalu rozstrzygnęła się w biegu drugim. Wojciechowicz ponownie przyjechał na metę za mistrzem Polski Michałem Stępińskim, zaś Świderski nie ukończył wyścigu z powodu awarii motocykla. Olsztynianin osiągnął zatem swój życiowy sukces i zajął drugie miejsce w indywidualnych mistrzostwach Polski. - Oskar w Lidzbarku Warmińskim wykazał się dużą odpornością na stres, nie poddał się emocjom, i zrealizował swój cel. Ten zawodnik trenuje od niespełna czterech lat. Srebrny medal jest jego pierwszym, zdobytym indywidualnie - mówi prezes Motoklubu.
Trener zawodników Motoklubu - Stanisław Olszewski - może być również zadowolony z postawy Fabiana Szymańskiego startującego w klasie 125 ccm. W ostatniej rundzie mistrzostw Polski Szymański zajmował w dwóch biegach miejsca ósme i piąte. W klasyfikacji generalnej również zajął piątą pozycję. Olsztynianina wyprzedzili czterej doświadczeni i utytułowani rywale. Wygrał Maciej Zdunek (AMK Człuchów) przed Łukaszem Wysockim (Wisła Chełmno), Jackiem Olszewskim (Jastrząb Lipno) i Danielem Wojtczakiem (Zjednoczeni Stryków).
W pozostałych klasach olsztynianie ukończyli mistrzostwa poza pierwszą dziesiątką. W klasie 80 ccm wielkie nadzieje na medal działacze Motoklubu wiązali przed sezonem z występami Marcina Szczepańskiego. Niestety, zawodnik ten złamał nogę i wystartował jedynie w jednej rundzie. Ostatecznie zajął 22. miejsce w klasyfikacji generalnej (wygrał Paweł Nowicki z Wisły Chełmno). Szczepański wznowił już treningi, ale w zawodach pojawi się dopiero w nowym sezonie. W klasie otwartej Motoklub reprezentowali bracia Marcin i Mariusz Kondratowiczowie. Marcina sklasyfikowano na miejscu 16. Natomiast Mariusz, powracający na tor po dwuletniej przerwie spowodowanej wypadkiem samochodowym, startował tylko raz, stąd jego odległa 41. pozycja w klasyfikacji generalnej klasy otwartej (mistrzem Polski został Marcin Wójcik z Wisły Chełmno).
- Indywidualnie nasi zawodnicy jeździli w tym sezonie lepiej niż w ubiegłym, w którym nie zdobyliśmy żadnego medalu. Mamy dość ciekawą kadrę. Dzięki systematycznym treningom w następnym sezonie możemy mieć jeszcze lepsze wyniki - podsumował prezes Olszewski.
Ostatnie zawody tego sezonu zostaną rozegrane 28 września w Gdyni. Będą to klubowe i zespołowe mistrzostwa Polski. W ub. r. zawodnicy Motoklubu zdobyli w tych mistrzostwach dwa brązowe medale.