Pięściarz Broni z brązowym medalem mistrzostw Polski

Brązowy medal mistrzostw Polski seniorów w wadze do 81 kg wywalczył Paweł Polakowski z Broni Radom

Po 11 latach od pamiętnej walki Wojciecha Waśniewskiego, który zdobył brązowy medal w wadze półciężkiej, zawodnik z Radomia znów stanął na podium. Wychowanek radomskiej Broni zapewnił sobie medal już w piątek, pokonując w ćwierćfinale Pawła Babickiego z Nokautu Warszawa 21:5.

Ambicje radomianina były w Jastrzębiu Zdroju znacznie większe. W półfinale zmierzył się z Krzysztofem Zimochem z Hetmana Białystok. Walczył bardzo skoncentrowany. Z przebiegu rund był przekonany, że wygrał. - Gdybym wiedział, że tracę na punkty, rzuciłbym się jeszcze na niego - przekonywał radomianin. Sędziowie orzekli wygraną Zimocha 12:4.

- Czuję się oszukany... Przeciwnik, publiczność, a jak się później dowiedziałem również trener kadry olimpijskiej Henryk Średnicki byli pewni mojego zwycięstwa. Sędziowie punktowali jednak na mojego rywala. "Srebro" należało się mnie - powiedział "Gazecie" Polakowski.

Werdyktu sędziów długo nie przyjmował do wiadomości trener Adam Jabłoński. Głośno przekonywał, że werdykt ten to pomyłka. W efekcie przedstawiciele Polskiego Związku Bokserskiego zawiesili szkoleniowca w obowiązkach trenera na jeden rok. - Nie zostawię tej sprawy. Będziemy pisali protest. To, co stało się w Jastrzębiu, nie podobało się wielu osobom związanym z boksem - powiedział "Gazecie".

Bez względu na to, jaki finał będzie miała ta skandaliczna sprawa, umiejętności Pawła Polakowskiego zostały jednak dostrzeżone. Radomianin otrzymał zapewnienie od Henryka Średnickiego, że zostanie powołany na zgrupowanie kadry przygotowującej się do startu w Igrzyskach Olimpijskich Ateny 2004.