W czwartkowych półfinałach mistrzostw świata, które od niedzieli trwają w Mediolanie, polska osada w składzie: Adam Bronikowski, Marek Kolbowicz, Sławomir Kruszkowski i Adam Korol, pewnie wygrała swój bieg, uzyskując najlepszy czas półfinałów (5.48:92). Tym samym Polacy potwierdzili, że są głównymi kandydatami do złotego medalu.
W biegu, który można było nazwać małym finałem, znaleźli się najgroźniejsi konkurenci Polaków do złota: Niemcy - osada obrońców mistrzowskiego tytułu, oraz Czesi - druga osada Pucharu Świata. Polacy prowadzili przez cały wyścig, wyprzedzając Czechów i Niemców o prawie dwie sekundy.
- Przez cały bieg kontrolowaliśmy sytuację - relacjonuje półfinał Marek Kolbowicz. - Na ostatnich 500 m byliśmy nawet w stanie jeszcze przyspieszyć, ale pozostałe osady nie mogły nam już zagrozić. Rezerwy zostawiamy na bieg finałowy. Jest szansa, że w niedzielę uzyskamy niezły czas.
Finał czwórki podwójnej zaplanowano na godz. 11.45. Transmisję na żywo przeprowadzi Eurosport.