Polar Wrocław - GKS Bełchatów 1:1

Bełchatowianie uratowali posadę trenerowi rywala, tracąc przy tym dwa punkty.

Szkoleniowiec Polaru Ryszard Urbanek liczył się bowiem z utratą stanowiska w przypadku porażki. Jego zawodnicy zagrali jednak dobry mecz, podobnie zresztą, jak GKS.

Spotkanie było wyrównane, ale lepsze sytuacje stwarzali bełchatowianie. W 20 min po rzucie rożnym Dariusza Pawlusińskiego Jano Frohlich zgrał głowa piłkę przed bramkę, gdzie nie opanował jej Marcin Foltyn. W ogromnym zamieszaniu piłkarze z Bełchatowa kilka razy wpychali piłkę do bramki, ale w końcu obrońcy Polaru ją wybili. W 40 min kilkudziesięciometrowy rajd przeprowadził Dariusz Patalan, po drodze minął dwóch zawodników i gdy był już sam na sam z Foltynem, minimalnie chybił. Polar mógł objąć prowadzenie tuż przed przerwą. Radosław Jasiński strzelił z 18 m w światło bramki, ale Aleksander Ptak obronił.

Po przerwie rozpadał się deszcz i na śliskiej murawie mnożyły się nieporozumienia. Mimo to mecz był atrakcyjny, bo obie drużyny walczyły o każdą piłkę. Goście objęli prowadzenie po rzucie wolnym podyktowanym za faul debiutującego w Polarze Ireneusza Chrzanowskiego, byłego piłkarza Widzewa. Z narożnika pola karnego zacentrował Piotr Szarpak, a na siódmym metrze gospodarze nie upilnowali Jacka Popka, który głową skierował piłkę do bramki. Chwilę później powinno być 0:2. Marcin Chmiest przegrał pojedynek sam na sam z Foltynem, ale piłka wróciła jednak w pole karne. Leszek Pokładowski strzelił jednak w nogi obrońców, a w dobitce Łukasz Garguła nie trafił do bramki.

Polar walczył do ostatnich minut i skutecznie skontrował. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Tomasz Pawlak. Uderzenie było mocne, piłka śliska, więc Ptak był bez szans. - Mieliśmy lepsze sytuacje i powinniśmy je wykorzystać. Dlatego uważam, że straciliśmy tu dwa punkty, a nie zdobyliśmy jeden - mówił po meczu niezadowolony Mariusz Kuras, trener GKS Bełchatów.

Strzelcy

Polar: Pawlak (83.).

GKS: Popek (72.).

Widzów: 400.

Składy

Polar: Foltyn - Walewski, Juraszek, Chrzanowski - Budka, Hirsz, Sorbian, Grabowski, Ogórek (88. Kuszyk) - Jasiński (88. Konon), Pawlak.

GKS: Ptak - Berliński, Frohlich, Popek Ż - Pawlusiński (74. Garguła), Hinc, Szarpak, Kuranty, Pokładowski (46. Kolendowicz) - Patalan (58. Jelonkowski), Chmiest.