Na Mistrzostwach Europy Juniorów (do lat 20) w fińskim Tampere mieliśmy siedmioro reprezentantów, m.in. w biegach sztafetowych, z przeszkodami i w konkurencjach technicznych, a także po raz pierwszy od wielu lat na takiej imprezie w wieloboju, najtrudniejszej lekkoatletycznej konkurencji.
Robert Gindera, wieloboista Achillesa Leszno, nie miał zbyt udanego początku rozłożonych na dwa dni zawodów. Nie szło mu zwłaszcza w konkurencjach biegowych, zawalił też dysk. Końcówka rywalizacji była dla niego jednak bardzo udana. W konkursie skoku o tyczce Polak uzyskał 4,30 m, co przeliczono na 703 pkt, i wygrał rywalizację w swej grupie. Największe zdobycze przyniosła jednak Ginderze przedostatnia konkurencja - rzut oszczepem. Polak uzyskał 65,50 m i był najlepszy w całej stawce! Dostał za to 821 pkt. W ostatniej konkurencji - niestety, biegowej, na 1500 m - było nieco gorzej. Polak uzyskał czas 4.46,26 (pół minuty za zwycięzcą konkurencji, Szwedem Niklasem Wibergiem), co dało mu dopiero 11. miejsce i tylko 641 pkt.
Wszystko razem złożyło się jednak na wynik 7490 pkt. To aż o tysiąc punktów lepiej niż najlepszy tegoroczny wynik Gindery. Zwłaszcza udane starty w pchnięciu kulą, skoku wzwyż i rzucie oszczepem przyczyniły się do awansu Polaka na czwarte miejsce. Do brązowego medalu zabrakło tylko 7 pkt! Wystarczyłoby chociażby pobiec w ostatniej konkurencji, na 1500 m, zaledwie o 2 s szybciej!
Wyniki dziesięcioboju:
1. Niklas Wiberg (Szwecja) - 7604 pkt, 2. Aleksiej Sysojew (Rosja) - 7531 pkt, 3. Steffen Willwacher (Niemcy) - 7497 pkt, 4. Robert Gindera (Polska) - 7490 pkt. Dopiero szósty był faworyt Tim Golomski (Niemcy) - 7386 pkt.
Agnieszka Jarmużek z klubu Nadodrze Powodowo pod Wolsztynem dostała się do finałów dwóch konkurencji - rzutu dyskiem i pchnięcia kulą. W finale dysku rzucała wspaniale - we wszystkich rzutach, których nie spaliła, posłała dysk powyżej 50 m. Ostateczny wynik 51,71 m dał jej czwarte miejsce. Znów byliśmy o krok od medalu!
Wyniki rzutu dyskiem kobiet:
1. Ulrike Giesa (Niemcy) - 53,75 m, 2. Nadine Müller (Niemcy) - 53,44 m, 3. Daria Piszczalnikowa (Rosja) - 52,39 m, 4. Agnieszka Jarmużek (Polska) - 51,71 m.
W pchnięciu kulą Wielkopolance poszło już gorzej. Jarmużek, która legitymuje się rekordem 15,22 m w tej konkurencji, pchnęła kulę tylko na odległość 13,51 m, co dało jej ostatnie, trzynaste miejsce w finale.
Wyniki pchnięcia kulą kobiet:
1. Anna Awdiejewa (Rosja) - 16,71 m, 2. Julia Leańczuk (Białoruś) - 16,29 m, 3. Petra Lammert (Niemcy) - 16,16 m.
Bartosz Ratajczak, dyskobol AZS Poznań, wszedł do finału swej konkurencji, ale tam z wynikiem 54,00 m, dużo gorszym od jego możliwości, zajął dziewiąte miejsce. O krok od medalu był za to Konrad Szuster ze Startu Lublin.
Wyniki rzutu dyskiem mężczyzn:
1. Erik Cadee (Holandia) - 60,42 m, 2. Martin Marić (Chorwacja) - 58,59 m, 3. Andreas Porth (Niemcy) - 58,45 m, 4. Konrad Szuster (Polska) - 57,69 m, (...) 9. Bartosz Ratajczak (Polska) - 54,00 m.
Hubert Pokrop z Maratonu Turek wystartował w finale 3 km z przeszkodami. Uzyskał wynik gorszy od swego rekordu życiowego o 11 s. i zajął piąte miejsce.
Wyniki 3 km z przeszkodami:
1. Ruben Schwarz (Niemcy) - 8.46,21, 2. Maricel Ionascu (Rumunia) - 8.53,31, 3. Peter Kellie (W. Brytania) - 8.55,69, 4. Janne Ukonmaanaho (Finlandia) - 8.56,06, 5. Hubert Pokrop (Polska) - 9.05,12.
Jako ostatnia pobiegła nasza męska sztafeta 4 x 400 m w składzie: Łukasz Pryga (Błękitni Osowa Sień), Karol Grzegorczyk (Gwda Piła), Rafał Błocian (Krokus Leszno) i Piotr Kędzia (AZS Łódź). Polacy przegrali tylko, i to nieznacznie, z Niemcami.
Wyniki sztafety 4 x 400 m mężczyzn:
1. Niemcy - 3.08,31, 2. Polska - 3.08,62, 3. Rosja - 3.08,81
Inne medale w Tampere zdobyli dla Polski:
Katarzyna Kita (Agros Zamość) - złoty w rzucie młotem, Bartosz Nowicki (MKL Szczecin) - złoty w biegu na 1500 m, Piotr Kędzia (AZS Łódź) - brązowy w biegu na 400 m, Ireneusz Sekretarski (Vectra Włocławek) - brązowy w biegu na 800 m.
Walkę o medal przegrał m.in. Michał Bieniek (Hermes Gryfino) w skoku wzwyż, nasz reprezentant na MŚ w Paryżu.