Piłkarze z Wodzisławia odnieśli pierwsze zwycięstwo tego lata. Odra dość szczęśliwie pokonała spadkowicza z II ligi Tłoki Gorzyce. W ostatniej minucie na bramkę Tłoków strzelał Wojciech Grzyb, piłka odbiła się jeszcze po drodze od Łukasza Masłowskiego i wpadła do bramki obok zdezorientowanego bramkarza. - Nie przywiązuję do wyników sparingów dużej wagi. Są one tylko przerywnikiem w ciężkiej pracy na obozie. Na dynamikę, świeżość i dobrą grę przyjdzie czas później - komentował po spotkaniu Marek Bęben, drugi szkoleniowiec Odry. Przebywających na obozie w Mielcu piłkarzy Odry czekają jeszcze dwa sparingi: w sobotę z Górnikiem Łęczna i we wtorek z Jagiellonią Białystok. W tym drugim spotkaniu ma już zagrać Mariusz Nosal.
Na kolejną konsultację lekarską do Warszawy do dr. Tomasza Derwinisa wyjeżdża dziś kontuzjowany obrońca Odry Radim Sablik.
Tłoki Gorzyce - Odra Wodzisław 0:1 (0:0); bramka: Masłowski (90.).
Odra: Pawełek - Grzyb, Jankowski (50. Madej), Cios, R. Górski - Sokołowski (70. Myszor), W. Górski (70. Kłus), Nowacki (46. Kwiek), Radzewicz - Ziarkowski (46. Socha), Pałkus (70. Masłowski).