W sobotę i niedzielę doszło do kilku ciekawych spotkań małopolskich trzecioligowców. W najciekawszym z nich Sandecja nie sprostała pierwszoligowcowi z Wisły Płock
W sparingu z Unią Ząbkowice (V liga śląska) nie zagrali Tomasz Kozieł, który w sobotę zmienił stan cywilny, i Robert Stanula, który był świadkiem na ślubie kolegi. Hutnik czeka na Serba Gorana Atanaskovicia, który telefonicznie ustalił warunki kontraktu z klubem. Zabrakło także kontuzjowanych Piotra Madejskiego, Marcina Kostery, Tadeusza Kaczora i Jacka Morawca. W trakcie spotkania kontuzji barku nabawił się bramkarz Hutnika Waldemar Sotnicki.
Unia tylko do przerwy stawiała opór. Po zmianie stron rozsypał się worek z bramkami. W sobotę po południu Hutnik wyruszył na sześciodniowy obóz do Dębicy.
Hutnik 6 (1)
Unia 1 (1)
Strzelcy bramek
Hutnik: Adrian Mielec 3, Dariusz Dutka, Dariusz Kołodziej i Jakub Madej;
Unia: Przemysław Oklejewski.
SKŁAD
Hutnik: Sotnicki (55. Jeziorek) - Błachacz, Papież, Majkut, Marek (46. Kapelak) - Kępa, Pasionek (60. Marek), Madej, Kołodziej - Mielec, Dutka.
Sędziował Paweł Dominiak z Krakowa. Widzów 50.
Górnik pokonał w Niepołomicach tamtejszego IV-ligowca Puszczę 4:3 (0:0). Trener Górnika Tadeusz Piotrowski wystawił dwie jedenastki. W zespole pojawili się (oprócz dotychczas testowanych) dwaj piłkarze Cracovii - pomocnicy Grzegorz Baran i Tomasz Podsiadło. Obaj prawdopodobnie trafią do Wieliczki na zasadzie wypożyczenia bezgotówkowego w ramach umowy między oboma klubami. Dobrze spisał się też Sławomir Błasiak (ostatnio Garbarz Zembrzyce). W sparingu zagrał także dobrze znany w Wieliczce pomocnik Robert Dąbrowski, który wraca z Clepardii. W Górniku zostaje bramkarz Jacek Felsch, który przebywał na testach w Podbeskidziu Bielsko-Biała. W Niepołomicach nie mógł wystąpić, narzekający na ból nogi, Tomasz Podsiadło. Sprawdzani zawodnicy zagrają w środę w Dobczycach (g. 17.30) sparing z tamtejszą Rabą. Po tym spotkaniu zapadną decyzje, kto dostanie angaż w Górniku. Kolejny sparing - w sobotę w Proszowicach.
W barwach Puszczy niezłe spotkanie rozegrał wychowanek Cracovii (ostatnio grał w Hutniku) i sprowadzony z Tramwaju Dariusz Sysło.
Strzelcy bramek
Puszcza: Kmak, Sysło, Maśnica;
Górnik: Ciężarek 2, Błasiak, Brytan.
GÓRNIK
I połowa: Felsch - Harłacz, Mróz, Świstak - Gruszka, Baran, Grodzicki, Weinar, Podgórski - Zegarek, Nazarewicz.
II połowa: Frączek - Harłacz, Tyrka, Kutaj - P. Brytan, Wisła, Dąbrowski, Janowski, Szczepański - Błasiak, Ł. Ciężarek.
Pierwsza połowa meczu była słaba. Drużyny sprawiały wrażenie zmęczonych ciężkim okresem przygotowawczym. Pierwsi zaatakowali pierwszoligowcy. W 20. min Ireneusz Jeleń po indywidualnej akcji przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 32. min po akcji Dariusza Romuzgi strzelał groźnie z 20 metrów wracający z Energie Cottbus Andrzej Kobylański.
Wreszcie ruszyła do przodu Sandecja pod wodzą nowego trenera Adama Nawałki. Po zagraniu Rafała Polichta Janusz Świerad trafił z 5 metrów do pustej bramki. Goście wyrównali dwie minuty przed przerwą po akcji Marcina Wasilewskiego: Radosław Matusiak wygrał pojedynek ze Stanisławem Bodzionym i kopnął do pustej bramki.
W drugiej połowie dopiero w końcówce przebudzili się piłkarze obu drużyn. W 78. min Bodziony kapitalnie obronił strzał Romuzgi z rzutu wolnego. Za moment minimalnie przestrzelił Mikulenas, a Kobylański był bliski trafienia w okienko. Wreszcie w 89. min po dośrodkowaniu Ariela Jakubowskiego Mikulenas ustalił wynik meczu.
- Gra z pierwszoligowym klubem dużo daje mojej drużynie - cieszył się trener Sandecji Adam Nawałka. - Po ciężkich treningach widać zmęczenie zarówno u nas, jak i w drużynie gości. Na razie dobrze układa mi się współpraca z nowym klubem. Ci piłkarze, którzy wystąpili dzisiaj, będą grali w nowym sezonie. Nikt już nie odchodzi, nie planujemy też żadnych nowych transferów. W środę wyjeżdżamy na obóz do Tęgoborzy. Tam zagramy z Koroną Kielce, Czarnymi Jasło i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
BRAMKI
Sandecja
Świerad (35.).
WISŁA PŁOCK
Matusiak (43.), Mikulenas (89.).
SKŁADY
Sandecja: Bodziony - Zagórski, Łukasik, Mikołajczyk - Gryźlak (61. Peciak), Krupa (89. Wańczyk), Szczepański (46. Zachariasz), Kandyfer (70. Szczepanik), Wojtas (46. Damasiewicz) - Świerad (46. Florian), Policht (89. Nowak).
Wisła: Kapsa (46. Wierzchowski) - Janus (46. Branfilow), Gęsior, Nurkowski (25. Wojnecki), Wasilewski (46. Jakubowski) - Wileniskis (46. Preksaitis), Romuzga, Geworgian, Kobylański - Jeleń (60. Mikulenas), Matusiak (46. Jasilauskas).
Sędziował: Wacław Gargula z Nowego Sącza. Widzów 500.