Finał był niemalże kopią meczów ze Starych Jabłonek. W spotkaniu o pierwsze miejsce ponownie zagrali Zbigniew Żukowski i Dariusz Luks z Danielem Plińskim i Damianem Lisieckim. Mistrzowie Polski z ubiegłego roku bez problemu, kontrolując przebieg meczu, pokonali Luksa i Żukowskiego 2:0.
- Oni mają chyba patent na wygrywanie z parą firmowaną przez Hotel Anders - ocenił Maciej Nowak, dyrektor turnieju.
O trzecie miejsce zagrali Dariusz Parkitny i Rafał Matusiak z parą z Giżycka - Mariuszem Szlejterem i Arkadiuszem Gijem. Lokalni zawodnicy nie poradzili sobie jednak z bardziej doświadczonymi Parkitnym i Matusiakiem. Mecz ten zakończył się także wynikiem 2:0. Czwarte miejsce pary z Giżycka jest do tej pory najlepszym osiągnięciem Gija i Szlejtera w ich karierze siatkarzy plażowych.
Impreza odbyła się na plaży miejskiej usytuowanej nad jeziorem Niegocin.
- Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji z Giżycka, który był organizatorem turnieju, spisał się na piątkę - powiedział Maciej Nowak. - Plaża miejska nad Niegocinem jest wręcz wymarzona do rozgrywania tego typu turniejów. Poza tym dopisała pogoda. Było trochę ponad 20 stopni, lekki wiatr, a to warunki wręcz idealne do gry w siatkówkę plażową.
Sprzyjającą aurę skrzętnie wykorzystali zawodnicy, prezentując bardzo wysoki poziom umiejętności, a ich gra podobała się publiczności, licznie zgromadzonej wokół placu gry.
- Trybuny przy boiskach mieszczą ok. pięciuset osób - dodał Maciej Nowak. - I praktycznie przez cały turniej były one pełne.
Po Starych Jabłonkach był to drugi turniej z cyklu jeziornego eliminacji mistrzostw Polski. Teraz impreza przeniesie się nad morze. W dniach 11-13 lipca odbędą się turnieje w Świnoujściu i w Helu, następnie 18-20 lipca w Międzyzdrojach i Morsku Zawierciu, 25-27 lipca w Ustroniu Morskim, a 1-3 sierpnia w Kołobrzegu. Eliminacje mistrzostw Polski wrócą nad jeziora w sierpniu.
Na początku sierpnia w Starych Jabłonkach rozpoczną się mistrzostwa Europy mężczyzn i kobiet do 23. roku życia.
