Tafla toruńskiego lodowiska znana jest bardziej z meczów hokeistów, ale teraz na trzy dni zostanie opanowana przez fanów zmagań z szybkością i prawami fizyki na deskorolkach. "Mentor Skateboarding Session" będą największymi tego typu zawodami w Europie Środkowej.
Najbardziej popularne tego typu zawody odbywają się w Dortmundzie. W Toruniu na torze do ewolucji powietrznych czeka już specjalnie zbudowany tor złożony z wielu zjeżdżalni, rynien i ramp. Do ich wybudowania zużyto ponad 30 tys. śrub oraz 953 metry kwadratowe sklejki. Dla uatrakcyjnienia toru przeszkód w całość wkomponowane zostaną "elementy ulicy" i "tereny zielone". Pierwszego dnia odbędzie się rozgrzewka, w sobotę zaplanowano eliminacje, a w niedzielę półfinały i finał. - To najbardziej profesjonalny skatepark, jaki znajduje się w Polsce - mówi Maciej Werk, z telewizji Extreme Sports Channel, która pokazuje najciekawsze wydarzenia ze świata sportów ekstremalnych i jest sponsorem "Mentor Skateboarding Session". Właśnie ten kanał będzie obszernie relacjonować przebieg toruńskich zawodów.
W zawodach weźmie udział około 120 uczestników. Wśród Polaków nie zabraknie najlepszych - rok temu również w Toruniu Tomasz Kotrych uległ tylko zwycięzcy z Niemiec Stefanowi Lahnertowi, a Tadeusz Szymański był czwarty, za Lee Blackwellem z Wielkiej Brytanii. Tym razem również zaproszono także zawodników z Europy Zachodniej a także Czech i Słowacji. Stawka o jaką będą walczyć jest niebagatelna - pula nagród wynosi aż 21 tys. euro, tyle samo ile przed rokiem.
Zawody od piątku do niedzieli od 11 na Tor-Torze