Gryf Wejherowo i Unia Tczew zostają w III lidze

Gryf swoją świetną grę na wiosnę przypieczętował wygraną na boisku nowego II-ligowca Błękitnych Stargard Szczeciński

Gryf, aby mieć stuprocentową pewność utrzymania, musiał pokonać Błękitnych. Gospodarze, na których stadionie przed meczem, w przerwie i po meczu trwał festyn z okazji awansu, byli mocno rozkojarzeni i nie angażowali się maksymalnie w grę. W 34. minucie Wojciech Pięta zagrał precyzyjnie piłkę za plecy obrońców, a znajdujący się w sytuacji sam nas sam Dawid Pomorski technicznym strzałem przelobował bramkarza gospodarzy.

Po pierwszej połowie Gryf cieszył się z jednobramkowego prowadzenia oraz z wyniku, jaki był w Toruniu. Tam grający o pietruszkę TKP, dzięki bramce zdobytej w 45. minucie z rzutu karnego przez Łukasza Drwięgę, prowadził ze Spartą Brodnica 1:0. Przy takim rezultacie Gryf mógł nawet przegrać w Stargardzie Szczecińskim, a i tak zapewniłby sobie utrzymanie. - Wychodząc na drugą połowę mieliśmy spory komfort psychiczny, nabraliśmy jeszcze większej pewności siebie - powiedział trener Gryfa Wojciech Bork. Po nieco ponad kwadransie gry w drugiej połowie było już niemal pewne, że wejherowianie utrzymają się. W 61. minucie drugą bramkę dla Gryfa zdobył po podaniu Ireneusza Malinowskiego Pięta. Dwie minuty później drugą bramkę w Toruniu straciła Sparta. W tej sytuacji Gryf musiałby stracić trzy gole, a brodniczanie trzy zdobyć. Takich cudów nie było. Wejherowianie walczyli do końca i w 88. minucie gola na 3:0 zdobył Piotr Zagórski. Najpierw strzałem nogą trafił w lewy słupek, rzucił się jednak do odbitej piłki i "szczupakiem" przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny.

Dzięki sobotniej wygranej Gryf, który rundę wiosenną zaczynał z dorobkiem zaledwie 4 punktów, zajął ostatecznie 8. miejsce w III lidze.

Błękitni Stargard Szczeciński 1 (0)

Gryf Wejherowo 3 (1)

Strzelcy: Adamski (89.) - Pomorski (34.), Pięta (61.), Zagórski (88.)

Gryf: Chamera - Matuk, Martyniuk, Malinowski, Wasiek, Radoń, Zagórski, Czuk, Pięta, Kobus, Pomorski

Unii Tczew do pozostania w III lidze wystarczał remis z najsłabszą drużyną KP Police. I cel swój unici zrealizowali. Mecz toczony był w bardzo spokojnym tempie, więcej groźnych sytuacji stworzyli gospodarze. Najlepszą sam na sam z bramkarzem zaprzepaścił Oskar Stanek. W ostatniej kolejce pierwszy raz na wiosnę zagrali powracający po kontuzji Piotr Wilk i bramkarz Dariusz Osiniak (podstawowy bramkarz Piotr Opuszewicz wyjechał na turniej z zakładu pracy)

Unia Tczew 0

KP Police 0

Unia: Osiniak - Benkowski, Chrzonowski, Mazurkiewicz, Wilk, Buława, Glienke, Stanek, Gębarowski, Ike, Wicek

TABELA III LIGI

Pozostałe wyniki: Obra Kościan - Tur Turek 0:1, Kotwica Kołobrzeg - Amica II Wronki 3:1, TKP Toruń - Sparta Brodnica 2:1, Chemik Zawisza Bydgoszcz - Flota Świnoujście 1:2, Unia Janikowo - Polonia Bydgoszcz 0:0, Warta Poznań - Gwardia Koszalin 0:3

Błękitni awansowali do II ligi. Do IV ligi spadły Sparta, TKP Toruń i Police

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.