Koniki się cieszą
Większość biletów wyprzedana, pozostały tylko te najdroższe - dowiedzieliśmy się w kasach Spodka. Mecze siatkarskiej Ligi Światowej między Polską a Rosją cieszą się ogromnym zainteresowaniem
Już tylko niespełna dwa tygodnie pozostały do siatkarskiego wydarzenia, które odbędzie się w Katowicach. 20 i 21 czerwca w eliminacyjnych meczach Ligi Światowej reprezentacja Polski zmierzy się z Rosją, jedną z najlepszych drużyn globu. "Sborna" to aktualni obrońcy tytułu, a jednocześnie wicemistrzowie świata. W rankingu międzynarodowej federacji Rosjanie zajmują pierwsze miejsce.
Nic dziwnego, że dwa tygodnie przed fascynującym dwumeczem kasy świecą pustkami. - Wszystkie bilety po 30 i 45 zł już sprzedaliśmy, zostało jeszcze trochę tzw. VIP-owskich po 100 zł - usłyszeliśmy wczoraj w kasie "Spodka".
Zakończona została sprzedaż za pośrednictwem internetu. I tu również wyprzedano większość miejsc. Kibice, którzy nie zdążyli kupić biletów, być może będą mieć jeszcze szansę. Niewykluczone, że w kasach pojawią się resztki wejściówek, które nie zostały rozprowadzone przez internet. Nie będzie to jednak zbyt duża liczba.
W trakcie meczów widzowie nie powinni się nudzić. Szykuje się dla nich sporo atrakcji. - Będą akrobaci na szczudłach, zespół raperski, cheerleaderki. Wprowadziliśmy bilety VIP-owskie. Ich posiadacze mogą liczyć na koszulkę w załączniku, jakiś gadżet oraz możliwość korzystania z przygotowanego specjalnie poczęstunku - mówi Marta Alf, koordynatorka ds. międzynarodowych w Polskim Związku Piłki Siatkowej.
Nie zabraknie wodzireja: w tej roli tradycyjnie Grzegorz Kułaga, który od lat tworzy show na meczach Ligi Światowej. Znowu usłyszymy ulubione przez kibiców przeboje, na czele z "Pieśnią o małym rycerzu". - Wodzirej wzbogacił swój repertuar, dodał jeszcze do organów bębny. Kibicom powinno się jeszcze bardziej spodobać - zachwala Alf.
Znane są już także niektóre szczegóły dotyczące pobytu obu ekip na Śląsku. Rosjanie przylatują na lotnisko w Pyrzowicach. Lądowanie zaplanowano tuż przed północą w środę 18 czerwca. Podopieczni trenera Giennadija Szipulina zamieszkają w katowickim hotelu Novotel Rondo. W tym samym miejscu będą też nasi reprezentanci, którzy na Śląsk zjadą dzień wcześniej. W poniedziałek 16 czerwca w Spodku zostanie ułożona specjalna wykładzina, na której będzie rozgrywany mecz.
20 czerwca mecz rozpocznie się o godz. 18.45. Dzień później o godz. 15.