Mario Jardel, napastnik Sportingu Lizbona doznał urazu kolana. Przewrócił się przy basenie podczas świątecznego urlopu w ojczystej Brazyli. - Za 10 dni znów będzie trenował - powiedział lekarz, Hipolito Monte. Założono mu trzy szwy i opatrzono głowę, którą potłukł podczas upadku. W niedzielę wrócił do Portugalii.
28-letni Jardel w ostatnim sezonie strzelił 42 bramki, co zapewniło mu tytuł najlepszego strzelca Europy. Latem przeżył depresję po rozwodzie z żoną, modelką Karen Ribeiro. Pokłócił się też z trenerem i od tej pory nie gra. Do Portugalii miał wrócić w piątek, aby wziąć udział w treningu.