Zawodowa grupa kolarska Mróz przestała istnieć

Sponsor wycofał się z finansowania drużyny

Mróz Borek Wlkp. to grupa kolarska, która jako pierwsza w Polsce postanowiła spróbować swoich sił w zawodowym peletonie - było to w 1996 r. Mimo, że wkrótce zaczęły powstawać kolejne polskie zespoły zawodowe, hegemonia Mroza na polskim rynku była przez kilka bardzo wyraźna. Dochodziło do sytuacji, że w mistrzostwach Polski kolarze z Borku Wlkp. zajmowali sześć czołowych miejsc! W tej grupie jeździli niemal wszyscy najlepsi polscy kolarze - Piotr Wadecki, Andrzej Sypytkowski, Cezary Zamana, Tomasz Brożyna, Piotr Przydział, Zbigniew Piątek, Kazimierz Stafiej czy Piotr Chmielewski. Stawiano także na obcokrajowców. To właśnie w Mrozie karierę kończył słynny niemiecki zawodnik Uwe Ampler, wygrywając nawet w 1998 r. Wyścig Pokoju. W Polsce wypromowany został Litwin Raimondas Rumsas, trzeci kolarz tegorocznego Tour de France.

W kolejnym sezonie zabraknie jednak Mroza w zawodowym peletonie. grupa zostanie rozwiązana - tak zadecydowali dyrektor sportowy Piotr Kosmala i główny sponsor Wojciech Mróz. Chcieli bowiem, by w nowym sezonie Mróz pozostał w drugiej dywizji Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Uznali jednak, że nie będzie to możliwe bez znalezienia dodatkowego sponsora, który mógłby pomóc we współfinansowaniu zespołu. Firma Supradyn-Witaminy, która w poprzednich latach wspierała Mroza, nie wyraziła ochoty na dalszą współpracę. - Nadeszły trudne czasy i ciężko jest znaleźć sponsora. W ogóle kolarstwo dotknął kryzys finansowy. To zjawisko dotyczy nie tylko Polski - mówi Piotr Kosmala. - Pieniądze, którymi sami dysponowaliśmy, wystarczyłyby jedynie na starty w trzeciej dywizji. Uznaliśmy, że ze względu na tradycję i prestiż grupy nie możemy tak obniżyć lotów. Nasz sponsor uznał zresztą, że działalność grupy kolarskiej dała już wystarczający efekt marketingowy. Firma chce w przyszłym roku zainwestować w inną formę reklamy, która nie będzie związana ze sportem - opowiada. Nieoficjalnie wiadomo, że firma Mroza przeznaczała rocznie na zespół ok. 2 mln zł.Decyzja została podjęta i ogłoszona zawodnikom już teraz, na długo przed sezonem. Teraz mają sporo czasu na szukanie nowych pracodawców. Część z nich chce wyjechać za granicę, inni negocjują z najlepszą obecnie polską grupą - CCC Polsat, w której dyrektorem jest Andrzej Sypytkowski, były kolarz... Mroza!

Kosmala pozostawia jednak pewną nadzieję na odrodzenie się grupy w przyszłości: - Jest plan, by utrzymać zespół młodych kolarzy. Nie jest bowiem wykluczone, że w 2004 r. Mróz znów zacznie sponsorować zawodowe kolarstwo. Będziemy już wtedy mieli kadry.

Po chwili dodaje: - Przez osiem lat zżyłem się z Mrozem. Może będę teraz pracować w innej grupie. Cały czas chcę szukać sponsora dla kolarstwa w Borku Wlkp. Jeśli takiego znajdę, to będę starał się go przyciągnąć do Mroza i reaktywować ekipę.

NAJWIĘKSZE GWIAZDY MROZA

Raimondas Rumsas

30-letni Litwin jeździł w Mrozie w latach 1996-99. Był m.in. drugi w Wyścigu Pokoju i Commonwealth Bank Classic w Australii. Dzięki tym sukcesom wypromował się i podpisał kontrakt z włoską grupą Fassa Bortolo. Później przeniósł się do Lampre, w której odniósł swój najwięszy sukces w karierze - został trzecim kolarzem tegorocznego Tour de France. Cieniem na tym wyniku położyło się jednak aresztowanie tuż po wyścigu żony Rumsasa, Edyty, przy której znaleziono sporo środków dopingujących.

Piotr Wadecki

Przez cztery lata lider Mroza. Kolarz pochodzący z Elbląga odniósł w tym czasie 30 zwycięstw etapowych. Był siódmy na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 r. Był to zresztą njabardziej udany dla niego rok w karierze: wygrał Wyścig Pokoju, był drugi w Tour de Pologne, a także został mistrzem Polski - zarówno ze startu wspólnego, jak i w jeździe indywidualnej na czas. Później przeniósł się do belgijskiej ekipy Domo-Farm Frites.

Tomasz Brożyna

32-letni zawodnik występował w Mrozie tylko przez dwa lata (1998-99). Trafił do polskiej grupy z amerykańskiej US Postal Service. W drugim sezonie odniósł spory sukces - wygrał największy polski wyścig Tour de Pologne. Pozwoliło mu to podpisać kontrakt z jedną z najlepszych grup na świecie - hiszpańską iBanesto.com.

Copyright © Agora SA