Ronaldo oskarża Cupera

Brazylijczyk Ronaldo zaatakował byłego trenera, szkoleniowca Interu Mediolan Hectora Raula Cupera o to, że swoimi metodami treningowymi zagrażał karierze piłkarza

Dalszy ciąg słownego pojedynku pomiędzy Ronaldo a Interem Mediolan. Tym razem Brazylijczyk oskarżył trenera włoskiego klubu, Hectora Raula Cupera o stwarzanie zagrożeń dla jego kariery. - U Cupera ryzykowałem zdrowie i karierę - stwierdził Ronaldo w wywiadzie dla "La Gazzetta dello Sport". - Nie wpuszczał mnie na boisko, gdy byłem w pełni sił, natomiast kazał mi trenować i grać gdy nie byłem. W pewnych momentach nie słuchał nawet rad lekarzy.

Ronaldo wcześniej unikał podawania powodów dla których opuścił Inter. Odejścia do Realu Madryt nie mogą mu do tej pory darować fani "azzurro-nerich". Właśnie ich ataki skłoniły Ronaldo do skomentowania całej sytuacji.

- Podczas gry w Interze odniosłem kilka kontuzji mięśni - dodał Ronaldo. - I to poważnych, nie jakichś mniejszych urazów. Podczas mistrzostw świata widzieliście, że po dobrym treningu nie mam żadnych problemów.

Król strzelców azjatyckich mistrzostw świata zdradził również, że w Interze wciąż trwa konflikt pomiędzy zawodnikami i trenerem. Według Ronaldo, sukcesy kamuflują nieciekawą atmosferę w klubie. Jednym z rebeliantów ma być Christian Vieri.

Gracz Realu Madryt potwierdził, że wciąż bardzo szanuje prezydenta Interu Massimo Morattiego, ale "zawiódł się", gdy ten postanowił zatrzymać Cupera w klubie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.