Najpierw - kolejny raz w trakcie trwającego dopiero rok pobytu w Niemczech - wypadł jeden z najlepszych prawoskrzydłowych świata 25-letni Chorwat Ivan Cupić. W trakcie zgrupowania RNL w Schwarzwaldzie doznał skomplikowanego urazu lewej ręki. W poniedziałek przejdzie drugą operację, a przerwa od gry ma potrwać ok. czterech miesięcy.
Już w piątek operowany w klinice uniwersyteckiej w Heidelbergu był za to podstawowy kołowy i jeden z najlepszych strzelców "Lwów", reprezentant Norwegii Bjarte Myrhol. Ma problemy z dyskiem, a jego pauza ma potrwać ok. osiem tygodni.
A turniej o dziką kartę w Kielcach już 3-4 września. Wszyscy spodziewają się, że w wielkim finale zmierzą się właśnie "Lwy" (w półfinale muszą uporać się z francuską Dunkierką) i wicemistrzowie Polski z Vive Targi Kielce (ich pierwszym rywalem będzie hiszpański BM Valladolid).
Tylko zwycięzca Wild Card Tournament grać będzie w Lidze Mistrzów (w bardzo silnej grupie z rosyjskimi Czechowskimi Niedźwiedziami, hiszpańskim Atletico Madryt czyli przeniesionym do stolicy znakomitym Ciudad Real, węgierskim MKB Veszprem, niemieckim Füchse Berlin i duńskim Bjerringbro-Silkeborg). Pozostałe zespoły trafią do Pucharu Federacji.
Bielecki: wiedziałem, że wygra Vive ?