Sportowe emocje 25-lecia

Wywoływały je triumfy, rekordy i medale, ale też porażki i afery. Oto najgorętsze sportowe wydarzenia ostatniego ćwierćwiecza i ich bohaterowie.

1992. "Zmieniamy szyld i jedziemy dalej"

Srebrny medal piłkarzy Janusza Wójcika na igrzyskach w Barcelonie po przegranym 2:3 finale na Camp Nou z Hiszpanami wywołał w Polsce wielki entuzjazm. Andrzej Juskowiak został królem strzelców turnieju, w niepamięć poszedł nawet skandal dopingowy związany z trzema graczami drużyny. Hasło "zmieniamy szyld i jedziemy dalej", czyli propozycja, żeby młodzi gracze Wójcika weszli do pierwszej reprezentacji, się nie spełniło. Srebrne pokolenie w dorosłej kadrze nigdy niczego nie zwojowało, dekadę po sukcesie olimpijskim tylko trzech piłkarzy (Piotr Świerczewski, Marek Koźmiński, Tomasz Wałdoch) pojechało na mundial do Korei i Japonii.

1995. Legię widzę w Lidze Mistrzów

- Dzięki Legii w Warszawie zobaczymy najlepsze kluby Europy. To iskra, która da początek przełamaniu kryzysu w naszej piłce. Im więcej kontaktów polskich piłkarzy z najlepszymi, tym szybciej tego doczekamy - mówił trener reprezentacji Henryk Apostel po zwycięstwie w eliminacjach Ligi Mistrzów z IFK Goeteborg. Legia w fazie grupowej wyprzedziła mistrzów Anglii (Blackburn) i Norwegii (Rosenborg), dopiero w ćwierćfinale przegrała z Panathinaikosem. Słowa Apostela się jednak nie sprawdziły, po roku do fazy grupowej awansował co prawda Widzew, ale później żadna polska drużyna nie zdołała już przebrnąć eliminacji.

1996. Jestem głupi, jestem głupi

- Chciałbym wiedzieć, na Boga, dlaczego Andrzej to zrobił! - prawie płakał trener Gołoty Lou Duva po walce w Atlantic City, w której Polak przegrał z Riddickiem Bowe'em mimo ogromnej przewagi. W przedostatniej rundzie został zdyskwalifikowany za ciosy poniżej pasa. Znów - bo tak samo zakończyła się lipcowa walka w Nowym Jorku. - Jestem głupi, jestem głupi - mamrotał Gołota. - To szaleństwo. Wygrywał walkę, aż się dymiło - mówił Joe Frazier, były mistrz świata. Bowe powiedział, że więcej z Gołotą nie walczy, bo "musi ratować jądra". Walki najlepszego polskiego boksera lat 90. oglądało po 10-12 mln widzów.

Andrzeja Gołota walczy z Riddickiem Bowem w grudniu 1996 r.Andrzeja Gołota walczy z Riddickiem Bowem w grudniu 1996 r. Fot. KUBA ATYS

1996. Złoty weekend w Atlancie

Renata Mauer w sobotę, Paweł Nastula, Ryszard Wolny i Andrzej Wroński w niedzielę - cztery złote medale w niecałe 48 godzin! Po dwóch pierwszych dniach igrzysk w Atlancie Polska prowadziła w klasyfikacji medalowej. Amerykańska telewizja NBC, żeby móc pokazać, że na czele są Amerykanie, zmieniła nagle zasady punktacji - zamiast złotych medali ważniejsza była suma wszystkich. Igrzyska zaczęły się jednak od polskiego dramatu - podczas ceremonii otwarcia na atak serca zmarł szef misji olimpijskiej Eugeniusz Pietrasik. Polska zdobyła w Atlancie w sumie 17 medali, w tym siedem złotych. Od 18 lat tego wyniku poprawić się nie udało.

Tabela medalowa:

2001. Małyszomania na start

"Forma Adama Małysza naprawdę oszołomiła rywali. Gdy przed skokiem Polak zjadł banana z bułką, wszyscy inni skoczkowie zaczęli robić to samo" - pisała "Wyborcza" po sensacyjnym zwycięstwie Małysza w Turnieju Czterech Skoczni. To był początek najdłuższego i najpiękniejszego sportowego serialu ostatniego ćwierćwiecza. Skoki stały się w Polsce dyscypliną kultową, transmisje oglądały miliony ludzi, a Małysz przez dekadę zbierał medale na największych imprezach.

2001. Adam Małysz jako zwycięzca klasyfikacji generalnej otrzymał samochód Audi Quattro o wartości 50 tys. marek oraz 90 tys. franków szwajcarskich2001. Adam Małysz jako zwycięzca klasyfikacji generalnej otrzymał samochód Audi Quattro o wartości 50 tys. marek oraz 90 tys. franków szwajcarskich Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

2001. Wrócili na mundial. A potem na ziemię

- Trenerzy przychodzili i odchodzili, a my niezmiennie przegrywaliśmy. Dopiero Jerzy Engel miał szczęśliwą rękę. I nareszcie to nie my mówimy, że sędziowie źle sędziują, przeciwnicy kopią po kostkach i prześladuje nas pech. Teraz skarżą się rywale - mówił Piotr Świerczewski po zwycięstwie z Norwegią i awansie na mistrzostwa świata w Korei Południowej i Japonii. Polacy wrócili na mundial po 16 latach przerwy. Selekcjoner Engel zapowiadał, że do Azji piłkarze pojadą po medal, ale skończyło się na fazie grupowej. "Zawodnicy zapowiadali: Będzie dobrze, jesteśmy jedną z najlepszych drużyn w Europie, stać nas na sprawienie niespodzianki. Po meczu z Koreą i klęsce z Portugalią muszą sami wypić zupę, której nawarzyli" - pisała "Wyborcza" po odpadnięciu z MŚ.

2002. Cała Polska ogląda Adama

Rekordowe 13,2 mln widzów oglądało, jak Małysz sięga po srebro igrzysk w Salt Lake City. Wcześniej Polak zdobył po brąz, w obu konkursach triumfował Simon Ammann. Były to pierwsze polskie medale na zimowych igrzyskach od złota Wojciecha Fortuny z 1972 r. w Sapporo. Telewizyjny rekord oglądalności przetrwał dekadę, mecz z Rosją na Euro 2012 obejrzało 13,5 mln widzów.

2003. Złotka płaczą ze szczęścia

- W medal wierzyłem, naprawdę... Ale złoto? Tego bym nie wymyślił - wyrzucał z siebie selekcjoner Andrzej Niemczyk. Dorota Świeniewicz szlochała jeszcze przed dekoracją, jej koleżanki - wśród nich m.in. Małgorzata Glinka, Katarzyna Skowrońska i Agata Mróz - dopiero na podium. Wszystkie śpiewały, błagały fotoreporterów o zdjęcia, ich oczy mówiły: "Niech te chwile trwają do końca świata". Tak w tureckiej Ankarze narodziły się Złotka. Reprezentacja siatkarek prowadzona przez Niemczyka sięgnęła po złoto ME w 2003 r., a dwa lata później sukces powtórzyła.

2004. Motylia dopłynęła do złota

Po pierwszych 150 m pływackiego finału 200 m motylkiem na igrzyskach w Atenach Otylia Jędrzejczak wciąż przegrywała z Petrią Thomas. Metr, dwa, trzy. Gdzie jest jej wytrzymałość? No gdzie?! Znalazła się. I to w najbardziej właściwym momencie. Trzecia pięćdziesiątka była już piorunująca. Gdy Polka dotknęła ściany, odwróciła się i dopiero wtedy wybuchnęła szczęściem. Jej oczy wypełniły łzy, wyciągnęła ręce w górę w geście triumfu. Po zdobyciu złotego medalu powiedziała wzruszona, że chce go zlicytować i zebrane pieniądze oddać dzieciom cierpiącym na białaczkę. W sumie najlepsza polska pływaczka zdobyła trzy medale olimpijskie, siedem medali MŚ i dziesięć ME.

2005. Czarna polska piłka

- Mam dość piłki, w której płacę pieniądze - z opóźnieniem, ale płacę, kupuję mecze dla drużyny, aby zajęła jak najwyższe miejsce, żeby piłkarze utrzymali się w lidze, żeby mieli pracę i mogli zarabiać pieniądze, a oni mnie oszukują i sprzedają mecze. Po jakimś czasie człowiek zastanawia się, po co to wszystko - mówił "Wyborczej" Piotr Dziurowicz. Wywiad z prezesem GKS Katowice był początkiem największej afery w historii polskiego futbolu. W sumie zatrzymano i zarzuty korupcyjne postawiono blisko 750 osobom.

2006. Kadra na jasnej stronie księżyca

- Polacy byli fantastyczni: fizycznie, taktycznie, mentalnie. Nie pozwolili nam na nic - mówił trener Portugalii Luiz Felipe Scolari po porażce z Polską 1:2. Zwycięstwo z wicemistrzami Europy i czwartą drużyną świata to najbardziej spektakularny sukces polskiego futbolu po 1989 r. Kilka miesięcy później Polacy pierwszy raz zapewnili sobie awans do mistrzostw Europy. Bohaterami zostali Ebi Smolarek, który strzelił dziewięć goli, oraz Leo Beenhakker, pierwszy w historii zagraniczny selekcjoner reprezentacji Polski. - Hej, zejdźcie z tej ciemnej strony księżyca! - powtarzał Holender.

2006. Medal dla Arka Gołasia

- Gdy wchodzę do pizzerii w Warszawie, klienci wstają i biją mi brawo. Gdziekolwiek zresztą jem, nie płacę, bo właściciel macha rękami i woła, że firma stawia - opowiadał argentyński trener Raul Lozano. Jego siatkarze zdobyli w Japonii srebro MŚ. Był to największy sukces Polaków od 30 lat, czyli od złota olimpijskiego drużyny Huberta Wagnera. W półfinale biało-czerwoni pokonali 3:1 Bułgarię, w finale nie mieli szans z Brazylią i przegrali 0:3. Medale siatkarze odbierali w koszulkach z nazwiskiem Arkadiusza Gołasia, który rok wcześniej zginął w wypadku samochodowym, jadąc do Włoch, by zadebiutować w najsilniejszej lidze świata.

2007. Mamy Euro 2012!

- Jeeeest! - punktualnie o 10.39 (czasu miejscowego) sala ratusza miejskiego w Cardiff eksplodowała polsko-ukraińską radością. Sekundy wcześniej prezydent UEFA Michel Platini uśmiechnął się, sięgnął do koperty i przeczytał: "Pologne et Ukraine". To była sensacja, bo faworytami do zorganizowania największej sportowej imprezy świata po igrzyskach i mundialu byli Włosi.

2008. Kubica najlepszy w Klagenfurcie

Gdy piłkarze zaczynali mecz z Niemcami na Euro 2008, stadion w Klagenfurcie skandował: "Kubica! Kubica!". W tym samym czasie Robert Kubica cieszył się ze zwycięstwa w GP Kanady. Wygrał na tym samym torze, na którym w 2007 r. cudem uszedł z życiem po makabrycznym zderzeniu z betonową ścianą. Piłkarze przegrali z Niemcami 0:2.

2009. Bo Gruszka czuł się potrzebny

"Złotopolscy" - napisaliśmy w "Wyborczej" we wrześniu 2009 r. Nie udało się legendom Huberta Wagnera, udało się bohaterom Daniela Castellaniego. Polscy siatkarze pobili w finale 3:1 Francję i po raz pierwszy zostali mistrzami Europy. Najlepszym zawodnikiem w kadrze - a także na ME był Piotr Gruszka. 32-letni weteran, którego argentyński trener przemianował na atakującego. Nie wstrzymywał dłoni, znów w co drugiej akcji walił w piłkę z taką energią, jakby chciał ją rozpruć. - Trener mi zaufał, koledzy też, czułem się potrzebny, to był klucz do sukcesu - opowiadał Gruszka.

2009. Bogdan Wenta: "Jest dużo czasu"

"Cud w Zadarze! Gramy w półfinale!" - pisaliśmy w "Wyborczej" po zwycięstwie Polaków z Norwegami 31:30 na MŚ w piłce ręcznej. Do końca zostało 15 sekund. Remis nie dawał awansu ani nam, ani Norwegom, ale to oni mieli piłkę. Trener Bogdan Wenta poprosił o czas. "Jak wycofają bramkarza, trzeba przerywać akcję i mamy pustą bramkę. Tylko spokojnie, jest dużo czasu."

To ostatnie zdanie przeszło do historii. Norweg po wznowieniu gry stracił piłkę, dopadł do niej Artur Siódmiak i rzutem spod własnej bramki na osiem sekund przed końcem zapewnił zwycięstwo. Drużyna Wenty zdobyła na tych MŚ brąz, dwa lata wcześniej - srebro.

2010. Kowalczyk w trzech kolorach

- Polacy płakali ze wzruszenia? Ludzie! Nie ma co płakać, tylko świętować - mówiła Justyna Kowalczyk po igrzyskach w Vancouver. Polska biegaczka zdobyła w Kanadzie złoto, srebro i brąz, dziś jest najbardziej utytułowanym polskim sportowcem na zimowych igrzyskach. Zdobyła dwa złota, srebro i dwa brązy.

2011. Ręka Kubicy niemal przecięta

- Patrzyłem na notatki i nie zauważyłem, kiedy samochodem zarzuciło. Dopiero później zobaczyłem, że Robert trzymał się za rękę i po chwili stracił przytomność - opowiadał Jakub Gerber, pilot Roberta Kubicy w rajdzie Ronde di Andora we Włoszech. Skoda Fabia S2000 evo2 kierowana przez Polaka wypadła z trasy i została niemal przecięta na pół przez barierkę. Lekarze uratowali od amputacji prawą rękę Kubicy. Od momentu wypadku przeszedł już kilkanaście operacji, ale nie odzyskał pełni sprawności. Musiał przerwać karierę w Formule 1, teraz ściga się w MŚ w rajdach w samochodzie wyposażonym w specjalnie dla niego dostosowaną skrzynię biegów.

2012. Agnieszka, nie płacz!

- Czy ona może kiedyś wygrać Wielkiego Szlema? Na pewno, na początku trzeciego seta wydawało się, że wygra już ten finał Wimbledonu - mówiła Mary Joe Fernandez, była amerykańska tenisistka po porażce Agnieszki Radwańskiej z Sereną Williams. W najważniejszym meczu w historii polskiego tenisa Radwańska przegrała z najlepszą zawodniczką świata 1:6, 7:5, 2:6. - Dziewczyno, nie płacz, zagrałaś świetny mecz, przyszłość przed tobą! - pocieszała Williams łkającą Agnieszkę. Od 2006 r. wygrała 13 turniejów, zarobiła na korcie 15,5 mln dol. Jest dziś najbardziej rozpoznawalnym na świecie sportowcem znad Wisły.

2012. Euro 2012, czyli momenty były

- Wydawało się, że jesteśmy blisko ćwierćfinału, a okazało się, że było bardzo daleko. Mieliśmy szansę jak nigdy, nie wykorzystaliśmy jej jak zwykle - mówił Robert Lewandowski po przegranych mistrzostwach Europy. Polska była gospodarzem, więc nie musiała grać w eliminacjach, trafiła do najsłabszej grupy w historii ME - z Grecją, Rosją i Czechami. Skończyła z dwoma golami, na ostatnim miejscu w grupie.

2013. Biało-czerwony Wimbledon

Po ostatniej piłce wyściskali się i po piłkarsku wymienili koszulki. - To był mój pomysł, chciałem, żeby ta chwila z Polakami w ćwierćfinale została jakoś specjalnie uwieczniona. Żeby w świat poszła informacja, że się szanujemy, lubimy, żeby zareklamować polski tenis - mówił Łukasz Kubot, który przegrał z Jerzym Janowiczem 5:7, 4:6, 4:6 w polskim ćwierćfinale Wimbledonu.- Jestem teraz najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Popłakałem się, bo nigdy nie przeżyłem takiej chwili. Nie umiem kontrolować emocji - mówił Janowicz, który w półfinale przegrał z późniejszym zwycięzcą Andym Murrayem.

2014. Kamil Stoch. I wszystko jasne

Dwa złota igrzysk w Soczi polskiego skoczka, do tego Justyna Kowalczyk ze złamaną kością stopy zdobyła złoto na 10 km. Łyżwiarz szybki Zbigniew Bródka dołożył złoto na 1500 m i po raz pierwszy w historii zimowe igrzyska w wykonaniu polskich sportowców przyćmiły letnie.

Kamil StochKamil Stoch AP/David Goldman

Patronat Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. 25-lecie Wolności

WYBIERZMY BOHATERÓW 25-LECIA!

We wspólnym plebiscycie "Gazety Wyborczej" i TVN szukamy wybitnych postaci i osobowości, które odmieniły Polskę w ciągu ostatnich 25 lat. Chcemy wybrać najważniejszych ludzi w pięciu kategoriach: społeczeństwo, biznes kultura, nauka i sport. Uwaga: W naszym plebiscycie nie ma kategorii Polityka.

Dyskusja o 25-letniej Polsce

Przy okazji plebiscytu chcemy podyskutować z czytelnikami "Gazety Wyborczej" o tym, co nam się udało wspólnie zrobić w ostatnim dwudziestopięcioleciu. Jak doceniliśmy i wykorzystaliśmy naszą wolność? Co jeszcze powinniśmy zrobić, żeby nam wszystkim było z tą wolnością lepiej?

Jak wziąć udział w plebiscycie? Wejdź na

ludziewolności.pl

, wypełnij formularz zgłoszeniowy i przyślij nam swojego kandydata!

Zapraszamy na fanpage plebiscytu na Facebooku!

Akcję prowadzimy wspólnie z

TVN

Czytaj codziennie w "Gazecie Wyborczej". Pisz do nas: ludziewolnosci@wyborcza.pl

embed
Więcej o:
Copyright © Agora SA