Gigantyczna afera w NBA. Wyciekły skandaliczne nagrania gwiazdy

Oprócz LeBrona Jamesa jedną z gwiazd drużyny Los Angeles Lakers jest Jaxson Hayes. Ostatnio wokół 24-letniego koszykarza znów zrobiło się bardzo głośno. Nie chodzi jednak o jego występy na parkiecie, a wielki skandal obyczajowy. NBA znów zajęło się sprawą, która dotyczy rzekomego znęcania się Hayesa nad byłą partnerką Sofią Jamory. W mediach pojawiły się nowe nagrania, które jeszcze bardziej obnażają zawodnika.

W lipcu 2021 roku miał miejsce incydent, który wstrząsnął przede wszystkim całym środowiskiem NBA. Jaxson Hayes, który wówczas występował jeszcze w New Orleans Pelicans, został aresztowany pod zarzutem znęcania się na swoją partnerką - Sofią Jamory. Kobieta zadzwoniła na policję, a po przybyciu funkcjonariuszy koszykarz stawiał opór. Ostatecznie po kilku miesiącach postawiono mu aż 12 zarzutów i skazano na trzy lata więzienia w zawieszeniu oraz 450 godzin prac społecznych. Gdyby tego było mało, musiał uczestniczyć w rocznych zajęciach dotyczących zwalczania przemocy domowej.

Zobacz wideo Hala Pogoni Prudnik dziś. Pracy tam będzie na kilka miesięcy

Wielka afera wokół zawodnika NBA. Przerażające nagrania

Teraz w całej sprawie pojawiły się nowe nagrania, które opublikował portal TMZ Sports. Na krótkich materiałach wideo z domowych kamer widzimy kilka drastycznych scen. Hayes niejednokrotnie szturchał i popychał partnerkę. - Przestań! Puść mnie! Czy wyglądam jak worek treningowy? - krzyczała na jednym z filmików Sofia Jamory, która została nawet opluta przez zawodnika NBA. Oprócz tego udostępnione zostały zdjęcia posiniaczonych ramion i nóg.

Co więcej, na materiałach widać, jak koszykarz Lakres wpadał w furię, niszczył domowe sprzęty, po czym jak gdyby nigdy nic, wychodził na zewnątrz. W tle wielka krytyka spadła na samą organizację NBA, która ponoć kilka lat temu w ogóle nie skontaktowała się z pokrzywdzoną partnerką Jaxsona Hayesa, co przekazali prawnicy kobiety - podaje "Daily Mail".

Jednocześnie przedstawiciele amerykańskiej ligi zaprzeczają tym informacjom. Tłumaczą, że niejednokrotnie próbowali skontaktować się z przedstawicielką Jamory Laurą Stone, jednak nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Pewne jest to, że na początku listopada po publikacji nowych nagrań NBA ponownie zaczęło przyglądać się całej sprawie związanej z wykroczeniami swojego zawodnika. Nie wiadomo, czy znów może zostać skazany.

Według ESPN otoczenie Sofii Jamory namawia ją do współpracy z NBA, jednak kolejny raz liga rzekomo urywa kontakt. Od odpowiedzialności nie chce uciekać także sam Jaxson Hayes, który także jest gotowy na współpracę ze wszystkimi organami. Co więcej, jego prawnicy oskarżyli Jamorę o wyciek nagrań do internetu. W całej sprawie nadal jest mnóstwo niedomówień. Pozostaje nam czekać na oficjalne decyzje.

- Myślę, że najważniejsze jest to, że podchodzimy do takich spraw bardzo poważnie i przeprowadzamy pełny proces weryfikacji. Jaxson szczerze przeprosił za swoje zachowanie i pozostawił ten incydent sprzed paru lat za sobą, koncentrując się na dalszej karierze w NBA. Uznaliśmy, że wziął odpowiedzialność za swoje działania i po tej lekcji stanie się lepszą osobą - powiedział generalny menadżer Los Angeles Lakers Rob Pelinka, kiedy pytano go o podpisanie kontraktu z Hayesem. Wówczas - w 2022 roku - zawodnik nie poniósł żadnych konsekwencji ze strony NBA. Jak będzie tym razem?

Więcej o: