Jerzy Szmit, który startuje w wyborach parlamentarnych z list Prawa i Sprawiedliwości (PiS), wysłał list otwarty do Roberta Lewandowskiego, który jest twarzą kampanii reklamowej sieci supermarketów Lidl. Poseł prosi polskiego piłkarza o pomoc w zatrzymaniu budowy centrum dystrybucyjnego we wsi Gietrzwałd niedaleko Olsztyna.
Budowa centrum dystrybucyjnego Lidla we wsi Gietrzwałd dzieli lokalną społeczność. Część uważa, że ta inwestycja zdecydowanie poprawi sytuację finansową wsi.
- Te pieniądze plus dotacje mogą przełożyć się na projekty o wartości 10-12 mln zł - mówił w kwietniu tego roku. Ponadto sieć dyskontów miałaby zapłacić na budowę drogi do swojego magazynu, zbudować parkingi, które przydadzą się podczas pielgrzymek i zaoferować kilkaset miejsc pracy - mówił w rozmowie z WP wójt gminy Jan Kasprowicz. Wyliczył, że samo odrolnienie działki pod inwestycję przyniesie aż 3 mln zł dochodu.
Przeciwnicy, którzy głośno protestują na miejscu budowy, uważają, że budowa centrum dystrybucyjnego tylko zaszkodzi środowisku. Oszpeci krajobraz, wytworzy ogromne ilości śmieci. Protestujący wyliczyli, że do Gietrzwałdu trafi ponad 150 tys. ton odpadów rocznie, z czego prawie 4 tys. ton to odpady niebezpieczne.
Jednym z przeciwników inwestycji jest polityk PiS-u Jerzy Szmit, który zwrócił się do Roberta Lewandowskiego z prośbą o pomoc w liście otwartym.
"Szanowny Panie Robercie, zwracamy się do Pana z prośbą o zainteresowanie się sprawą. Gietrzwałd jest miejscem zachwycającym swoją harmonią i spokojem, dlatego tak ważne jest zachowanie jego charakteru dla przyszłych pokoleń Polaków. Pana głos w obronie Gietrzwałdu z pewnością zostałby rozważony przez kierownictwo sieci. Lokalizacji tego projektu w Gietrzwałdzie sprzeciwia się wiele środowisk społecznych. Gietrzwałd jako miejsce kultu religijnego i symbol polskiego patriotyzmu jest ważny dla Polaków. Gietrzwałd jako niewielka wieś zupełnie nie jest przygotowany do obsługi tak gigantycznego obiektu" - czytamy w liście Szmita na łamach serwisu "Opinie Olsztyn".
Lidl wiosną tego roku oświadczył, że inwestycja nie powinna wpłynąć na krajobraz malowniczej wsi. "Od samego początku prac nad każdą z naszych inwestycji analizujemy wszelkie warianty, które w największym stopniu są dopasowane do otoczenia i sąsiadującej z inwestycją natury" - uważa sieć.
Wybory parlamentarne odbędą się w najbliższą niedzielę.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!