W sobotnie popołudnie emocji w meczu Widzewa z Piastem Gliwice nie brakowało. Po brzegi wypełniony kibicami stadion przy Piłsudskiego spisał się na medal, nie tylko w dopingu swojej drużyny, która zwyciężyła 1:0, ale także dlatego, że wzięli udział w akcji „Dorzuć misie". Fani, którzy przez dwa tygodnie poprzedzające mecz z Piastem byli informowani o wydarzeniu rzucili na murawę aż 119 730 maskotek. Przypomnijmy, że poprzedni rekord akcji #DorzućMisie, który chcieli pobić kibice Widzewa należał do Jagiellonii Białystok. Kibice z Podlasie w ubiegłym roku rzucili na murawę Miejskiego w Białymstoku 109 470 maskotek. Widzewiacy rzucili ponad 10 tysięcy maskotek więcej!
– Nikt w polskiej branży bukmacherskiej nie stworzył akcji, która w takim stopniu i na taką skalę angażuje kibiców. Akcji – dodajmy – która niesie realną pomoc ludziom i organizacjom związanym z klubami sportowymi. Bardzo się cieszymy, że fani Widzewa tak licznie zaangażowali się w „Dorzuć Misie" i pobili rekord świata w liczbie rzuconych maskotek – mówi Paweł Sikora, Head of PR&Sponsorship w STS.
Zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami, Fundacja STS przekaże gwarantowane 10 000 zł oraz 1 zł za każdego rzuconego na murawę misia na wsparcie leczenia Bruno Osłowskiego, chorego na dystrofię mięśniową Duchenne'a chłopczyka. Pluszaki natomiast trafią m.in. do podopiecznych fundacji w ramach akcji Widzew dla dzieciaków, do fundacja Peron Trzynasty, do zwierzaków z Fundacji Cane Corso Rescue Poland, a także na rzecz Michaliny Jakubiec i Wiktora Franczaka.
W trakcie jedenastu odsłon akcji "Dorzuć misie" m.in. w Łodzi, Chorzowie, Kielcach, Częstochowie, Białymstoku oraz Warszawie zebrano 431 069 maskotek. Tym samym, na konta osób potrzebujących trafiło 983 127 zł.
Organizator akcji już teraz zapowiada, że kolejna odsłona akcji już za dwa tygodnie podczas ligowego spotkania Pogoni Szczecin z Piastem Gliwice.
Materiał promocyjny PR marki STS.