Jedna z najdroższych gier na świecie. Kosztuje blisko 10 tys. złotych

Platforma Steam umożliwia dystrybucję oraz sprzedaż tytułów stworzonych nawet przez jedną osobę. Przykładem takiej gry jest The Hidden and Unknown, która zwróciła uwagę ogromną ceną. Aby w nią zagrać trzeba wydać ponad 9 tys. złotych.

Steam wychodzi naprzeciw niezależnym twórcom gier, umożliwiając sprzedaż gier na swojej platformie. Kwestia ustalenia ceny należy w pełni do producentów, co zdecydowanie wykorzystano podczas premiery The Hidden and Unknown. Jak się okazuje, aby zagrać w tytuł należy wydać 9199 złotych. Czy gra jest tyle warta? Raczej nie, ale to zdecydowanie dobry sposób na wywołanie zamieszania w sieci.

Zobacz wideo Sport.pl na EA Sports Women's Football Summit

Gra za blisko 10 tys. złotych

Przed kilkoma dniami zagraniczny portal TheGamer spostrzegł, że na platformie Steam zadebiutował nowy tytuł niezależnych twórców. Nie jest to zdarzeniem nowym, jednak na tle konkurencji The Hidden and Unknown wyróżnia się niezwykle ważnym aspektem - ceną. Jak się okazuje, zagranie w grę jest równoznaczne z wydaniem 9199 złotych.

Przywołany portal skontaktował się z deweloperem, ProX.team. W rozmowie twórca wytłumaczył niezwykle wysoką cenę swojego produktu. "Cena jest tak wysoka, ponieważ nie chcę sprzedawać swojego życia za grosze. Historia przedstawiona w grze znaczy dla mnie więcej, niż sama gra" - możemy przeczytać.

Twórcy wyszli jednak na przeciw osobom, które nie są gotowe uiścić tak wysokiej opłaty. Gra nie oferuje bowiem fabuły dłuższej niż dwie godziny. Oznacza to, że można ją kupić, przejść i następnie zwrócić. 120 minut to bowiem czasowy limit, który Steam udostępnia jako możliwość wypróbowania rozgrywki.

Opinie nie są najlepsze

Jak można się domyślać, niewiele osób zdecydowało się na zakup gry. Na platformie Steam znajduje się wyłącznie kilka opinii, a przy każdej z nich możemy znaleźć adnotację o aktywowaniu dostępu darmowym kluczem. Większość ocen jest pozytywnych, jednak stanowią one zdecydowaną mniejszość.

Tytuł ma zdecydowanie nie oferować jakości i opowieści, które miałyby rekompensować wysoką cenę. Trzeba jednak przyznać, że ta wywołała odpowiednie poruszenie w Internecie i zdała swój egzamin jako zabieg marketingowy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.