CD Projekt RED pozostaje na językach społeczności graczy, zwłaszcza tych, którym do gustu przypadły przedstawione przez polskie studio przygody Geralta. Przed rokiem dowiedzieliśmy się, że prace nad kolejną grą o Wiedźminie trwają. Premiery jednak nie możemy się szybko spodziewać.
Gra, która rozsławiła polski game dev
Nie ulega wątpliwości, że Wiedźmina 3 możemy nazwać polskim dobrem eksportowym. Trzecia część trylogii o przygodach Geralta z Rivii na stałe zapisała się na kartach historii branży gier komputerowych. W Internecie natomiast nie ciężko spotkać się z opiniami użytkowników, którzy wychwalają grę jako najlepszy przedstawiciel gatunku RPG, z jakim mieli styczność.
Według danych z połowy 2022 roku, Wiedźmin 3: Dziki Gon sprzedał się w ponad 40 milionach kopii. Co ciekawe, sprzedaż ciągle nie spada, choć od premiery gry minęło aktualnie osiem lat. Zakłada się, że w samym 2021 roku w ręce graczy trafiło 10 egzemplarzy Wiedźmina.
Na "czwórkę" trochę zaczekamy
Nie powinno zatem dziwić, że społeczność oczekuje kolejnej gry umieszczonej w uniwersum stworzonym przez Andrzeja Sapkowskiego. Ta została ogłoszona na początku bieżącego roku, a w ostatnich przekazach od CD Projekt RED dowiedzieliśmy się, że będzie to kolejna trylogia.
Kiedy jednak przyjdzie nam zagrać? To pytanie nurtuje wielu graczy, a odpowiedzi na nurtujące pytanie udzielił CEO studia, Adam Kiciński. Gra ma ukazać się nie wcześniej niż w 2025 roku i będzie pierwszym projektem wykorzystującym Unreal Engine 5. Co jednak ciekawe, Kiciński ujawnił, że w przeciągu sześciu lat od pierwszej odsłony nowej trylogii, poznamy jej obie kontynuacje.
Co ciekawe, trylogia to nie jedyny nowy projekt od "REDÓW", na który możemy czekać z wypiekami na twarzy. Firma jednocześnie zapowiedziała stworzenie dwóch osobnych gier osadzonych w świecie Wiedźmina, kontynuację Cyberpunka 2077 oraz w pełni własny tytuł stworzony od podstaw, włącznie z całym uniwersum. Na każdy z tytułów pewnie przyjdzie nam trochę poczekać, ale zapowiada się emocjonująco.
