Nowe ligi i zespoły w FIFA 23. Wielki powrót

FIFA 23 zbliża się wielkimi krokami. Co nieco już o niej wiadomo, lecz wciąż sporo kart nie zostało odkrytych. Jaką zawartość przyniesie ze sobą nowa odsłona serii?

Powrót starych stadionów i klubów. Kolejne reprezentacje. Rozbudowa piłki kobiecej. EA Sports szykuje sporo nowej zawartości na FIFĘ 23. Kanadyjska ekipa wykupuje kolejne licencje, a to z pewnością zapunktuje u graczy. Czego można spodziewać się od nadchodzącej części z numerkiem "23".

Zobacz wideo To koniec serii FIFA. Wybieramy najlepsze edycje gry. Pamiętacie piłkę halową z FIFY 98? [TOPtech]

Nowości w FIFA 23

Miłym smaczkiem dla graczy FIFY 23 będą (stare) nowe stadiony, które zawitają w produkcji. Pojawi się kilka aren, jakich w minionych edycjach nie było jak na przykład stadion Nottingham Forest, City Ground Stadium. Przede wszystkim jednak będzie to okres wielkich powrotów, bowiem gracze znów dostaną szansę zagrania na Camp Nou, Allianz Arenie czy Stadio Olimpico. Umowy na wyłączność z Konami wygasły, wobec czego EA zyskało możliwość dodania boisk ponownie do swojej produkcji.

Ciekawym aspektem będzie również znacząca rozbudowa systemu kobiecej piłki w FIFA 23. Dotychczasowo gracze mieli okazję sprawdzić kobiece drużyny tylko przy okazji spotkań towarzyskich. Teraz zaś EA Sports zapowiada wypuszczenie kilku czołowych lig - angielskiej, francuskiej, niemieckiej i amerykańskiej. Miłe urozmaicenie.

Więcej treści gamingowych na Gazeta.pl.

W FIFA 23 pojawią się także kolejne drużyny narodowe, gdyż do tytułu szykowany jest specjalny dodatek na Mistrzostwa Świata w Katarze. Chorwacja, Kamerun, Maroko, Tunezja, Ghana i Senegal staną się grywalnymi zespołami. Gorzką pigułkę będą musieli za to przyjąć fani nieco bardziej egzotycznych lig - Konami podpisało umowy na wyłączność z japońską J-League i meksykańską Liga BBVA MX.

Wciąż otwartą kwestią pozostaje temat Juventusu. "Stara Dama" nie jest już związana z Konami, wobec czego EA Sports może dość łatwo załatwić sobie prawa do utytułowanego włoskiego klubu. Póki co jedynie spekuluje się w tej sprawie, lecz fani włoskiej piłki z pewnością mocno ściskają kciuki za ponowne nawiązanie relacji między stronami. Jeśli tak się stanie to z gry zostanie usunięte Piemonte Calcio, a możliwe również, że grywalnym stadionem będzie Allianz Stadium.

Więcej o:
Copyright © Agora SA