Dying Light 2 trafiło na sklepowe półki z początkiem 2022 roku. Dopieszczone dzieło Techlandu już od pierwszych chwil otrzymało obietnice o licznych aktualizacjach i rozszerzeniach. Pierwsze zawierające rozszerzenie przedstawionej w grze fabuły niestety pojawi się z opóźnieniem.
Sukces polskiego studia
Pierwsza odsłona Dying Light wydana w 2015 roku rozeszła się w nakładzie 20 milionów kopii. To zrozumiałe, że spora część graczy wyczekiwała premiery drugiej odsłony cyklu o zombie. Jej premiera miała miejsce wraz z początkiem lutego i zebrała pozytywne recenzje krytyków oraz graczy.
Zawartość w dniu premiery była satysfakcjonująca, jednak niektórzy z odbiorców wskazywali elementy rozgrywki, których według nich brakuje. Te były sukcesywnie dodawane w pomniejszych aktualizacjach, które umilały czas oczekiwania na rozszerzenie fabularne.
Lepiej uzbroić się w cierpliwość
Pierwotnie premierę DLC wprowadzającego do gry nową historię zaplanowano na czerwiec. Niestety, w najnowszym komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych poinformowano o przełożeniu publikacji na wrzesień. Nie podano jednak konkretnej daty.
Techland otwarcie przyznaje, że potrzebuje więcej czasu, aby doprowadzić produkt do efektu końcowego. Przekładanie premier nie jest czymś pocieszającym, jednak lepiej poczekać nieco dłużej, niżeli mierzyć się z niegrywalnym tworem, który zaszkodzi zarówno graczom, jak i twórcom.
