• Link został skopiowany

Fala nieuzasadnionych kar w GTA Online. Rockstar Games tłumaczy się z błędów

Trwa fala banów w Grand Theft Auto V, którymi bez większego powodu są karani gracze. Mimo, że wszystko trwa już od paru tygodni, tak twórcy wciąż nie znaleźli solucji problemu.
GTA V
Fot. rockstargames.com

Choć GTA V dopiero niedawno wyszło na konsole najnowszej generacji, tak gracze Playstation 5 i XBOX'a X mają spore problemy z tytułem. Mianowicie zaczęto zgłaszać powtarzające się przypadki otrzymanych banów. Kłopot w tym, że karani są użytkownicy, którzy nie mają nic na sumieniu. Społeczność gry jest rozsierdzona, ale to nie pierwszy raz, kiedy Rockstar Games jej podpadli w ostatnim czasie.

Zobacz wideo Horror od twórcy Resident Evil i kosmiczna odyseja. Na jakie gry czekamy w w 2022 roku?

Kary w GTA V za nic

Według doniesień graczy większość z nich została wykluczona z trybu online za wejście do niego bezpośrednio z klasycznego trybu fabularnego. Brzmi to zupełnie kuriozalnie, ale taka jest prawda. Problem najpewniej pojawił się po dodaniu marcowej aktualizacji.

Rockstar Games odpowiedzieli na skargi po kilku dniach od rozpoczęcia dyskusji na temat problemu. Twórcy przyznali, że są świadomi o istniejących komplikacjach, zaznaczając przy tym, że wykluczenia nie są permanentne i pracują nad ich zdjęciem. Konkretów odnośnie czasu potrzebnego na naprawdę błędów nie podano. Część użytkowników sama jednak wykryła, iż bany są nakładane na konkretne IP, wobec czego można je obejść bawiąc się trochę przy rooterze.

Więcej treści gamingowych na Gazeta.pl.

Rockstar Games ponownie podpadli graczom w bardzo krótkim odstępie czasu. Niedawno twórcy wprowadzili do GTA V system comiesięcznych, płatnych abonamentów. Ich posiadacze mogą uzyskać określone korzyści i łatwiej zarabiać pieniądze w grze. Bardzo nie spodobało się to społeczności, która uznała to za jawny przejaw żerowania na graczach, wyciskając z nich jeszcze więcej poprzez mikropłatności.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: