Wypuszczona dzisiaj Drużyna Tygodnia przyniosła ze sobą dwie duże korzyści. Pierwszą jest koniec minionego TOTW, który w graczach budził uczucie mdłości. Druga to przede wszystkim obecność w zestawieniu Neymara. Inna kwestia, że trafienie go nie będzie wcale łatwym wyczynem, ale każdy gracz FUT-a już zaciska kciuki.
W minionej kolejce Ligue 1 PSG dokonało deklasacji Lorient. Główne role w tym spektaklu zagrał tercet Messi-Neymar-Mbappe. Mimo wszystko najlepiej spisał się ten ostatni. Francuz skończył mecz z dwoma golami i trzema asystami. Najwyraźniej jednak dla EA Sports było to za mało na wyróżnienie.
Internauci zareagowali negatywnie, wytykając kanadyjskim twórcom niesprawiedliwe podejście. Z drugiej strony nie tak dawno Mbappe dostał zarówno kartę zawodnika miesiąca Ligue 1 jak i in-forma. Zapewne z tego względu EA postanowiło dać specjalną kartę Neymarowi, by nieco urozmaicić rynek w grze. I żeby nie było - Brazylijczyk też zagrał dobrze. Mimo wszystko jego dublet wypada blado przy liczbach zanotowanych przez Mbappe.
Co do Francuza to jego temat ostatnio jest wyjątkowo gorący. Coraz więcej plotek mówi o potencjalnym przedłużeniu kontraktu napastnika z PSG. Czyżby przenosiny latem do Realu wcale nie były tak pewnym ruchem?
W hierarchii najnowszego TOTW za plecami Neymara jest Raheem Sterling. Anglik zaliczył dwa ostatnie podania przy golach w meczu Manchesteru City z Burnley. Karty skrzydłowego w FIFIE zawsze oznaczają przede wszystkim szybkość, ale reszta statystyk też jest oceniona na sensownym poziomie.
Yann Sommer zagrał kapitalne spotkanie z Mainz, notując kilka kosmicznych interwencji. Nie wystarczyło to, by zdobyć komplet punktów, choć nawet remis jest w dużej mierze jego zasługą. W samym FUT Szwajcar raczej nie będzie się cieszył dużą popularnością. Jak na standardy gry jest dość niski, co odstraszy graczy od jego karty.
Więcej treści gamingowych na Gazeta.pl.
W zestawieniu jest też Milan Škriniar. Słowak dyrygował żelazną defensywą Interu przeciwko Juventusowi. Nic się nie przekradło, a Nerrazzurri wygrali w hicie Serie A, kończąc spotkanie z "zerem z tyłu".
Społeczność wytknęła EA brak nominacji do TOTW Pedriego. W meczu Barcelony z Sevillą Hiszpan odegrał kluczową rolę. Jego piękna bramka dała "Dumie Katalonii" niebagatelne trzy oczka. A co na to EA Sports? Ano w zasadzie nic.