Gracze Skillstars z Szagim w składzie, czyli MVP fazy grupowej ostatnich mistrzostw Polski, wygrali z rywalami bardzo wysoko, miażdżąc ich na niemal każdej płaszczyźnie.
Początek fazy ligowej w Polish Esport Cup 4 nie był wcale prosty dla graczy Skillstars, którzy w składzie mają dwóch MVP ostatnich mistrzostw Polski. Szagi i Ryba, bo to o nich mowa, grają razem w jednej ekipie, ale jednak na starcie rozgrywek nie zdobyli aż tyle punktów, w ile celowali. Teraz sytuacja ma się odwrócić, bowiem walka toczyć się będzie o wyjście do fazy pucharowej. W poniedziałek Szagi i spółka zdobyli komplet punktów, a we wtorek wręcz przejechali się po rywalach. Skillstars zmierzyło się tym razem z HiFi i wcale nie było faworytem - wszystko przez to, iż musiało grać bez swojej największej gwiazdy.
Ryba z powodu choroby nie mógł wziąć udziału w zmaganiach. Nie przeszkodziło to jednak jego ekipie w zdobyciu siedmiu rund i tym samym w wygraniu całego meczu. Imponuje jednak sposób zdobycia tej wygranej, bowiem rywale ugrali zaledwie jedną rundę, czyli zdecydowanie za mało, żeby myśleć o wyjściu z twarzą po tym spotkaniu.
Siódme kwalifikacje do Polish Esport Cup rozpoczęły się we wtorek, 02.11.2021. Mecze zostaną dokończone w środę, a starcia zaczniemy od półfinałów. Do wygrania są dwa miejsca w zamkniętym etapie, jednak to wcale nie będzie takie proste, bowiem poziom ze spotkania na spotkanie rośnie. Ostatecznie w ½ finału znaleźli się zawodnicy Horrendous, Punchliners, HaspersTM i Opera GX Phantoms. Dwie pierwsze z tych ekip zagrają ze sobą, a HTM i Opera stworzą drugą parę.
Opera wcale nie miała prostej przeprawy, bo musiała pokonać m.in. Polbit Esports. Ostatecznie jednak zwyciężyła 16:6 i dzięki temu znalazła się w drugim dniu zmagań. Reszta starć przebiegła prawie równie szybko. Środowe starcia zapowiadają się na równie ciekawe i warto je obejrzeć. Można to zrobić na naszym dedykowanym kanale.