W pierwszej turze trzeciego sezonu Polish Esport Cup najlepsza okazała się drużyna los kogutos. Druga tura zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująco, bo wśród drużyn zaproszonych do zamkniętych kwalifikacji turnieju znalazły się m.in M1 Eden czy GGPredict VIXIT.
Karol "Karolek" Dąbrowski to popularny Youtuber, którego subskrybuje 2,24 miliona osób. Znany jest głównie młodszym odbiorcom, którzy pokochali go za wyzwania, które wykonuje w swoich filmikach oraz poczucie humoru. Oprócz tego produkuje serie związane z grami komputerowymi. Na początku swojej influencerskiej kariery pokazywał rozgrywkę w grze Silent Hill 5. Nic więc dziwnego, że zainteresował się esportem, który jest jedną z gałęzi gamingu i zainwestował w organizację, która teraz nazywa się M1 Eden.
O jedną z drużyn zaproszonych do turnieju postanowiliśmy wypytać menedżera organizacji M1 Eden, Michała "Hyczkę" Hyczkiewicza. M1 Eden to zespół, który powstał z połączenia dwóch innych marek. - W styczniu postanowiliśmy się zjednoczyć z EDEN, dzięki czemu zyskaliśmy nowe możliwości i lepsze warunki dla zawodników, których chcieliśmy zakontraktować - wspomina "Hyczka". - Dzięki wspólnym działaniom, mogliśmy zagwarantować chłopakom bootcamp, wynagrodzenie, a także inne benefity od naszych sponsorów. Dla mnie oraz Karola był to strzał w dziesiątkę, ponieważ dokładnie tego potrzebowaliśmy, aby zbudować solidny skład, który może pokazać się nie tylko na polskim podwórku, ale także i zagranicznym - a przykładem tego mogą być choćby i nawet rozgrywki Sweet Spring Sweet. Patrzymy z nadzieją na przyszłość i kontynuujemy wspólnie działania z założycielami organizacji EDEN. Będzie naprawdę ciekawie.
W projekt zaangażowany jest znany YouTuber - "Karolek". Jak aktywnie angażuje się w prowadzenie organizacji? - Karolek to prawdziwy "ojciec" całego projektu. Pomaga w jego prowadzeniu, ocenia pracę zawodników, a także oddaje całe swoje serducho w to, aby graczom nic nie brakowało, a sama organizacja mogła stale się rozwijać pod względem umiejętności, a także medialnym. Mogę śmiało powiedzieć, że jest całym "motorem napędowym" ekipy - szczególnie, że ma ogromne doświadczenie w prowadzeniu takich przedsięwzięć. Myślę, że wspólnie tworząc fuzję M1 Gaming z Eden Esports udowodnił to niejednokrotnie. Każdy z ekipy zarządu ma równe zdanie, natomiast Karol to osoba, z której zdaniem mocno się liczymy - mówi Hyczkiewicz.
Nie tak dawno w turnieju Esport Tour w składzie M1 Eden zobaczyliśmy dwóch ciekawych zawodników i znanych streamerów esportowych - "Saja" oraz "Pevora". Jak do tego doszło? - Pomysł z zaproszeniem Saja do gry podczas Esport Tour był dosyć spontaniczny. Wierzyliśmy, że tkwi w nim prawdziwy esportowy talent i naprawdę dawał on radę! Również Pevor zaprezentował się z ładnej strony. Mimo, że nie uczestniczy on na co dzień w takich rozgrywkach, pokazał kilka fajnych zagrań. Jestem pewny, że ten duet jeszcze kiedyś namiesza na scenie. Emeritos Banditos ma prawdziwe talenty w kadrze! Natomiast ich angaż w naszym składzie to także wynik zmian, jakie w tej chwili dzieją się w organizacji. Mogę zdradzić tylko tyle, że Polish Esport Cup zagramy z odświeżonym składem. O konkretnych nickach będę mógł jednak opowiedzieć za kilka dni, ponieważ aktualnie testujemy kilka wariantów - zdradza menedżer M1 Eden.
Druga tura Polish Esport Cup Sezon 3 rusza już w poniedziałek, 21 czerwca. Transmisję z rozgrywek Counter Strike'a i Rainbow Six Siege będzie można oglądać m.in. na fanpage'u Sport.pl na Facebooku.