Koniec sezonu w tenisie? Była mistrzyni: Nie będzie szczepionki, nie będzie tenisa

- Dopóki nie będzie szczepionki na koronawirusa, nie będzie tenisa - twierdzi była liderka rankingu WTA Amelie Mauresmo. Sezon 2020 jest zawieszony do 13 lipca, ale wiele wskazuje na to, że nie uda się go wznowić. Skorzystałby na tym Novak Djoković.

Tenis był jedną z pierwszych dyscyplin, które zareagowały na pandemię koronawirusa. Gdy tylko w okolicach Indian Wells pojawił się na początku marca pierwszy przypadek zakażenia, władze kalifornijskiego turnieju odwołały imprezę. Podobnie zrobili organizatorzy zawodów w Miami. Organizacje ATP i WTA zawiesiły sezon do czerwca, a następnie do 13 lipca. Co będzie dalej? Wszystko zależy od rozwoju pandemii, ale wiele wskazuje na to, że tenisiści mogą już nie zagrać w tym roku.

Zobacz wideo Iga Świątek: Decyzja French Open zdziwiła mnie i zaskoczyła świat tenisa

Amelie Mauresmo: Nie ma szczepionki, nie ma tenisa

- Dopóki nie będzie szczepionki na koronawirusa, nie będzie tenisa - napisała kilka dni temu Francuzka Amelie Mauresmo, była liderka rankingu WTA, zwyciężczyni Australian Open 2006 i Wimbledonu 2006. Mauresmo przekonuje, że tenis jest na tyle międzynarodową dyscypliną, że w obecnej sytuacji organizowanie rozgrywek na wyższym czy niższym szczeblu jest niemożliwe. - Zawodnicy wszystkich narodowości, personel każdego turnieju, widzowie z czterech stron świata - wylicza była trenerka Andy’ego Murray'a.

Z przyczyn podanych przez Mauresmo trudno sobie wyobrazić, by sezon 2020 w tenisie mógł zostać wznowiony. Nawet jeśli sytuacja epidemiologiczna w niektórych krajach poprawi się (np. lepiej jest w Chinach), to wciąż nie da to żadnej gwarancji, że zawodnicy z innych państw nie przywiozą wirusa na dany turniej. Dostęp do zawodów muszą mieć wszyscy. Nie wyobrażam sobie by np zawiesić tenisistów z USA tylko dlatego, że w ich kraju pandemia będzie trwała dłużej, a statystyki zakażeń będą najgorsze.

Sezon nie zostanie wznowiony?

Serbski tenisista Filip Krajinović również jest pesymistą jeśli chodzi o ten sezon. - Mam nadzieję, że US Open zostanie rozegrane, ale wątpię, by tak się stało - przyznał Krajinovic. I dodał: „Jeśli turniej w Nowym Jorku będzie odwołany, sezon będzie skończony i zobaczymy się dopiero w przyszłym roku”. Do rozpoczęcia US Open jest jeszcze kilka miesięcy, bo impreza rusza 20 września. Największe nowojorskie korty służą dziś za miejsce przechowywania sprzętu medycznego do walki z koronawirusem. 

Nowy szef ATP Andrea Gaudenzi przyznał w rozmowie z portalem ubitennis.com: „Nikt nie wie, kiedy możemy wrócić do grania w pełni bezpieczny sposób. Rozmowa o sierpniu, wrześniu czy listopadzie jest czysto hipotetyczna”. Jeśli pandemia ustąpi do jesieni, zastosowane może być też inne rozwiązanie - sezon 2020 zamknąć, a wcześniej rozpocząć sezon 2021.

Australian Open w listopadzie? W ten sposób można byłoby uniknąć morderczych upałów, jakie w styczniu nawiedzają australijski kontynent. Tenisiści grają zwykle w środku tamtejszego kalendarzowego lata, co w tym roku było szczególnie niebezpieczne z powodu pożarów i gęstego smogu. Gdyby Australian Open rozegrać dwa miesiące wcześniej, można byłoby uniknąć tych zagrożeń.

Novak Djoković skorzysta

Nie od razu, gdy pandemia ustąpi, będzie można wrócić do rozgrywania turniejów. Zawodnicy są dziś w wyjątkowo specyficznej sytuacji. W rozgrywkach tenisowych właściwie nie ma przerw. Gdy sezon kończy się w listopadzie, to następny rusza w styczniu. Tenisiści grają prawie non stop. Obecna historia jest zupełnie nowa. Po tym okresie bez rywalizacji zawodnicy będą potrzebowali więcej czasu na przygotowanie do ponownej gry. Jeśli więc np tenis miałby wrócić we wrześniu (Roland Garros i US Open są wtedy), to tenisiści muszą o tym wiedzieć najpóźniej w lipcu. Największe talenty jak Roger Federer są w stanie grać po przerwie nie gorzej niż wcześniej. W tenisowej stawce więcej jest jednak rzemieślników niż Federerów, a ci potrzebują wielu godzin treningów i ogrania turniejowego. Dziś nie mają do tego sposobności. 

Gdyby sezonu 2020 nie udało się już wznowić, Novak Djoković przeszedłby do historii. Serb zostałby pierwszym tenisistą, który w danym roku nie przegrał ani jednego spotkania. Jego dotychczasowy bilans w 2020 to: 18 zwycięstw - 0 porażek. Wygrał m.in. Australian Open i turniej w Dubaju.

Przeczytaj też:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o:
Copyright © Agora SA