Szef Fame MMA o oskarżeniach Lewandowskiego: Byłem zaskoczony tym, co usłyszałem

Krzysztof Rozpara, szef Fame MMA odpowiedział na oskarżenia właściciela KSW, Martina Lewandowskiego, który twierdził, że zorganizowanie przez nich gali w czasie epidemii koronawirusa było nieodopowiedzialne. "Jestem tym zaskoczony, to zakrawa o hipokryzję" - stwierdził w rozmowie z "Super Expressem".

Właściciel KSW, Martin Lewandowski w programie "W narożniku" mmarocks.pl zaatakował organizację Fame MMA, która zorganizowała swoją galę w czasie epidemii koronawirusa. "Fame wykazała się szczytem nieodpowiedzialności i desperacji" - stwierdził. 

Zobacz wideo Karolina Owczarz: Zawsze mam kryzys tuż przed walką. Wtedy płaczę i nie chcę się bić

Iskrzy na linii KSW - Fame MMA. "To zakrawa o hipokryzję"

Krzysztof Rozpara, szef Fame MMA zareagował na te słowa. "Byłem zaskoczony tym, co usłyszałem - treścią i formą. Dziwią mnie podwójne standardy. To zakrawa o hipokryzję" - skomentował w rozmowie z "Super Expressem".

"Pan Lewandowski sam żali się w mediach i słyszymy, że KSW robiło wszystko, aby zorganizować galę, a nie odbyła się przez zawodników, którzy nie chcieli zrezygnować z wynagrodzenia" - mówi Rozpara. 

Przeczytaj także:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o: