19 marca w Norwegii wprowadzono zakaz wyjazdów rekreacyjnych i wypoczynkowych poza teren gminy, w której jest się zameldowanym. Therese Johaug i jej partner wyjechali nad jezioro Sjusjoen kilka dni temu. Hoff, który jest lekarzem zarejestrowanym w Lillehammer, chciał mieć pozwolenie na wyjazd nad jezioro dla siebie i biegaczki, która jest zameldowana w gminie Oslo.
Dostał je, ale dla terenu wchodzącego w skład gminy Lillehammer. Lokalizacja jest tu o tyle ważna, że para myślała, że korzysta ze zgody władz poprawnie. Okazało się, że obiekt, który wynajęli, znajduje się już poza regionem objętym pozwoleniem. Sprawa opisana przez norweskie media wzbudziła kontrowersje i niemiłe komentarze. "Nie wiem, co jest większą kontrowersją - to, co zrobiły norweskie władze, czy to, że Johaug znów jest niewinna" - pisali internauci. "To skandal i herezja. Przecież Johaug nie pracuje w Lillehammer" - twierdzili.
Hoff wymienił e-maile z redakcją vg.no. W jednym z nich przyznaje, że to jego wina. "To w zasadzie nasza i jego wina" - tłumaczy kierownik ds. komunikacji gminy Lillehammer, Kjersti Morset. "I Hoff i my powinniśmy to wszystko ponownie sprawdzić przed ich wyjazdem".
We wtorek 31 marca do Johaug i Hoffa zwróciła się gmina Ringsaker z informacją, że pozostają w ich regionie nielegalnie. Para od razu zrezygnowała z dalszego pobytu nad jeziorem i wyjechała. Hoff w oświadczeniu przesłanym portalowi vg.no informuje, że "działali w dobrej wierze i nie chcieli złamać zakazu".
Dodatkowo przekazali 15 tysięcy koron na rzecz Czerwonego Krzyża. Jednocześnie partner Johaug zaznacza, że biegaczka pozostawała z nim tylko dlatego, że ją o to prosił. Opuściła obiekt jeszcze przed nim, gdy on czekał na ostateczne informacje od władz regionu i ministerstwa zdrowia i opieki, które potwierdziło, że nie powinni tam wyjechać. Menedżer zawodniczki nie komentuje sprawy.
Therese Johaug to dziesięciokrotna złota medalistka mistrzostw świata w biegach narciarskich. Trzy razy zdobywała Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W 2016 roku Norweżka została zawieszona na osiemnaście miesięcy ze względu na wykrycie w jej ciele środków zakazanych przez WADA.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .