Przełożenie igrzysk olimpijskich w Tokio na 2021 roku wydawało się tylko kwestią czasu, ale było smutną informacją dla całego świata sportu. Nie inaczej na tę informację zareagował przyjmujący reprezentacji Polski siatkarzy, Wilfredo Leon. "To przykre, ale sport zszedł teraz na dalszy plan. Najważniejsza jest walka z epidemią" - mówił zawodnik w wypowiedzi dla portalu WP Sportowe Fakty.
"Muszę na jakiś czas zapomnieć o realizacji mojego największego marzenia, jednak patrząc na to, co dzieje się na świecie, można się było spodziewać takiej decyzji. Dobrze, że zdecydowano teraz, bo wielu sportowców nie jest przez to trzymanych w niepewności" - stwierdził Leon.
Jak podkreśla, nic nie zmieniło się, jeśli chodzi o nastawienie naszej kadry do tej imprezy, nawet jeśli pojedzie na nią dopiero za ponad rok. "Cel reprezentacji się nie zmienia. W 2021 roku pojedziemy do Tokio walczyć o złoto" - zapewnił siatkarz na co dzień Sir Conad Safety Perugia.