Robert Kubica miał brać udział w testach DTM. "Byliśmy już gotowi"

Robert Kubica miał w tym tygodniu brać udział w testach serii DTM na torze Hockenheim. Tuż przed ich startem zostały jednak odwołane z powodu epidemii koronawirusa. - Mam nadzieję, że testy DTM będą przesunięte - przyznał Polak, któremu bardzo zależy na zbieraniu doświadczenia za kierownicą jego BMW.

Władze DTM podjęły decyzję o odwołaniu testów serii DTM, które miały odbywać się w dniach 16-19 marca na niemieckim torze Hockenheim. Początkowo były zaplanowane na włoskiej Monzy, jednak z powodu błyskawicznie rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa we Włoszech przeniesiono je do Niemiec, ale tuż przed ich rozpoczęciem zostały one odwołane.

Zobacz wideo Kubica o odwołaniu GP Chin: Koronawirusa nie można lekceważyć

Polski kierowca przyznał w sobotę, że liczy na to, że będzie miał okazję do testów w aucie BMW przed rozpoczęciem sezonu. - Mam nadzieję, że testy zostaną przesunięte, a nie ostatecznie odwołane. Jesteśmy przygotowani z zespołem. Byliśmy już gotowi na testy. Auto jest gotowe - powiedział Robert Kubica, który w niemieckiej serii będzie reprezentować Orlen Team ART.

Robert Kubica: Konkurencja jest naprawdę mocna

- Konkurencja jest naprawdę mocna. Czeka na mnie wielu rywali, z którymi ścigałem się w kartingu czy seriach juniorskich. Oni mają ogromny talent. Do tego znają te mistrzostwa. W kalendarzu są tory, na których nigdy się nie ścigałem albo zrobię to po raz pierwszy od 15 lat - podkreślił polski kierowca.

Obecnie mało prawdopodobne jest rozpoczęcie sezonu zgodnie z harmonogramem. Według niego pierwszy wyścig miał odbyć się w dniach 24-26 kwietnia na torze Zolder w Belgii. - Sytuacja jest, jaka jest. Nie ma co gdybać na temat startu, musimy poczekać na informacje - powiedział Kubica na temat możliwego rozpoczęcia rywalizacji w serii DTM.

Więcej o:
Copyright © Agora SA