Pandemia koronawirusa paraliżuje świat sportu. Tydzień temu okazało się, że odwołany został prestiżowy turniej Indian Wells, nazywany czasem piątym wielkoszlemowym, gdzie mieli zagrać Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz. W poniedziałek dowiedzieliśmy się, że kolejne tenisowe rozgrywki zostały zawieszone. Stowarzyszenie WTA, zarządzające kobiecymi turniejami, przedłużyło przerwę w rozgrywkach co najmniej do 2 maja.
- Ze względu na trwającą epidemię koronawirusa na całym świecie, turnieje WTA w Stuttgarcie, Stambule i Pradze nie zostaną rozegrane zgodnie z planem. Przykro nam z tego powodu, wobec naszych lojalnych kibiców, zawodniczek, sponsorów oraz wszyscy, którzy wspierają kobiecy tenis. Tour WTA jest teraz zawieszony do 2 maja. W przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję w sprawie pozostałych wydarzeń WTA - czytamy w oficjalnym komunikacie.
W rankingu WTA przewodzi Ashleigh Barty, za którą kolejne miejsca zajmują: Simona Halep, Karolina Pliskova. Na 36. lokacie jest Magda Linette, zaś Iga Światek jest 49.
- Jestem tym ogólnie przerażony. Dość dużo przypadków zachorowań jest w Europie Zachodniej, gdzie od kwietnia zaplanowanych jest najwięcej turniejów. Robi się olbrzymi bałagan - mówił kilka lat temu Tomasz Świątek, ojciec Igi, w rozmowie ze Sport.pl.