Kevin Love ogłosił, że przekaże 100 tysięcy dolarów dla obsługi hal NBA zawieszonej przez rozprzestrzenianie się koronawirusa. "Mam nadzieję, że inni też przystąpią do działania" - napisał w wiadomości do telewizji ESPN.
"Każdy reaguje inaczej w takiej stresującej sytuacji" - pisze w poście na swoim Instagramie Love."Strach i niepewność ze względu na epidemię koronawirusa mogą być ekstremalnie przytłaczające. Dlatego przekazuję 100 tysięcy dolarów poprzez moją fundację dla pracowników obsługi hal, w których gramy podczas meczów NBA, która została zawieszona" - potwierdził koszykarz.
Zawodnik zachęcił także swoich kolegów do dołączenia do niego w przekazywaniu środków potrzebującym w tej trudnej sytuacji. Akt szacunku i wsparcia ze strony koszykarza Cleveland Cavaliers już spotkał się z pozytywnymi reakcjami środowiska i możliwe, że faktycznie wywoła kolejne tego typu działania.
W ostatnich dniach potwierdzono, że koronawirusem zakaziło się dwóch zawodników Utah Jazz, Rudy Gobert i Donovan Mitchell. Wydarzenia mają wielkie konsekwencje dla całej ligi. NBA podjęło natychmiastową decyzję o zawieszeniu obecnego sezonu aż do odwołania.