Sytuacja w tabeli olsztyńskiego pierwszoligowca nie jest najlepsza. W 12 meczach OKS zgromadził 14 punktów, co daje drużynie 12. lokatę. Tylko trzy oczka mniej ma będąca obecnie w strefie spadkowej drużyna Stali Mielec. O punkty w najbliższym meczu będzie zaś bardzo trudno, bo biało-niebiescy jadą do Zabrza, gdzie w tym sezonie nikt jeszcze nie wygrał.
Górnik to jeden z najlepszych klubów w historii polskiej piłki nożnej: 14 razy sięgał po mistrzostwo Polski i sześciokrotnie wygrywał Puchar Polski. Czasy świetności klubu z Zabrza przypadają jednak na dość odległe czasy. Ostatnie mistrzostwo Polski zawodnicy śląskiego klubu zdobyli w 1988 roku, zaś puchar w 1972. W poprzednich rozgrywkach Górnik spadł z ekstraklasy.
W nowym sezonie, już w I lidze, trenerem zabrzan został Marcin Brosz. Kadra nie uległa natomiast wielu zmianom. W drużynie wciąż są tak doświadczeni piłkarze, jak np. Dawid Plizga, Aleksander Kwiek czy Mariusz Przybylski.
Górnicy słabo jednak rozpoczęli sezon. Pierwsze zwycięstwo odnieśli dopiero w czwartej kolejce, a po sześciu kolejkach byli na 15., barażowym miejscu. Obecnie zespół z Zabrza jest ósmy. Wyniki są lepsze w dużej mierze dzięki Igorowi Angulo. Górnik sprowadził hiszpańskiego napastnika w sierpniu z ligi greckiej. Angulo ma na swoim koncie pięć bramek w lidze i jest w czołówce strzelców (tyle samo goli strzelił Rafał Kujawa, lider Stomilu).
Aktualne wyniki nie zadowalają natomiast kibiców Górnika. Nieformalna organizacja kibiców klubu o nazwie Torcida wystosowała na swoim profilu na Fb oświadczenie, w którym informują, że nie będą dopingować i organizować opraw podczas spotkań Górnika. Powodem decyzji kibiców jest - ich zdaniem - niewielkie zaangażowanie piłkarzy w rozgrywane mecze. Wszystko wskazuje więc na to, że 16 października stadion im. Ernesta Pohla będzie świecić pustkami. - ZKibice zaprzestali dopingu, ale my jako piłkarze skupiamy się przede wszystkim na przygotowaniach do kolejnych spotkań - mówi Adam Danch, kapitan Górnika Zabrze. - Dzień przed meczem zostaniemy uczuleni przez sztab szkoleniowy, czego spodziewać się ze strony zawodników Stomilu. Przede wszystkim musimy jednak skupić się na sobie, bo w naszej grze jest jeszcze sporo do poprawienia.
OKS przystępuje do niedzielnego z problemami kadrowymi i organizacyjnymi. Boisko treningowe jest w przebudowie, więc biało-niebiescy nie mają gdzie przeprowadzać zajęć. W tej sytuacji trener Adam Łopatko wyjeżdża na niedzielny mecz z zespołem już w piątek. Drużyna będzie nocować w Rybniku. Tam też będą prowadzone przedmeczowe zajęcia.
Początek spotkania 16 października o godz. 18.
Mecz poprowadzi Zbigniew Dobrynin z Łodzi. To jeden z najbardziej doświadczonych arbitrów I ligi.