BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS
Zespół z Suwałk na początek rywalizacji w Pucharze Polski wyeliminował III-ligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki (wygrana 1:0). Następnie sprawił niespodziankę wygrywając 2:1 z występującą w ekstraklasie Termalicą Nieciecza. Teraz przed nim starcie z Górnikiem Zabrze, który do zmagań w Pucharze Polski przystąpił od 1/16 finału i po dogrywce pokonał 3:2 Legię Warszawa.
- Bardzo nam zależy na pucharze. Puchar Polski i rozgrywki ligowe traktujemy na tym samym poziomie - zapewnia Marcin Brosz, trener spadkowicza z ekstraklasy, i dodaje: - W meczu z Wigrami wystawimy najsilniejszy skład, jaki na ten moment będzie możliwy.
Górnik do meczu z Wigrami przystąpi mając za sobą trzy ligowe spotkania bez porażki. Ekipa z Zabrza najpierw wygrała 2:1 z Olimpią Grudziądz, następnie 4:2 z MKS-em Kluczbork, a w ostatniej serii gier bezbramkowo zremisowała z Bytovią Bytów. Górnik jest obecnie na 11. pozycji w tabeli I ligi.
Na trzecim miejscu plasują się zawodnicy z Suwałk, ale ostatnio nie mają powodów do zadowolenia. Piłkarze Wigier przegrali trzy ostatnie pojedynki w lidze. Po porażce 1:2 z GKS-em Tychy i 1:4 z Pogonią Siedlce w sobotę była przegrana 1:2 z Sandecją Nowy Sącz.
- Szkoda, że zmarnowaliśmy dobre okazje, które mogłyby zapewnić nam przynajmniej remis. Trudno, trzeba teraz bardzo spokojnie przeanalizować ten mecz i przygotować się do spotkania w Zabrzu - stwierdził po pojedynku w Nowym Sączu Dominik Nowak, trener Wigier.
Lepszy z pary Górnik Zabrze - Wigry Suwałki w kolejnej fazie rozgrywek o Puchar Polski zmierzy się z GKS-em 1962 Jastrzębie bądź Górnikiem Łęczna.
