PlusLiga. Challenge po nowemu, więcej sytuacji do oceny

Siatkarze Effectora 1 października rozpoczną czwarty sezon z rzędu w PlusLidze. Po raz kolejny w rozstrzyganiu trudnych sytuacji w meczach tych rozgrywek pomagała będzie wideoweryfikacja. Podobna do tej z poprzedniego sezonu, ale nieco bogatsza.

System challenge funkcjonuje w PlusLidze już od kilku sezonów. Co chwilę jest jednak ulepszany i dostosowywany do potrzeb ligi. W tym sezonie także przeszedł kilka zmian. Najważniejsze rzeczy zostaną jednak takie same, jak w poprzednich rozgrywkach.

Każdy z zespołów będzie miał dwie szanse wideoweryfikacji decyzji sędziowskiej w każdym z setów. Jeśli będzie miał racje, zachowuje obie szanse, jeśli nie, szansa przepada. Prośbę o wideoweryfikację może też zgłosić sam sędzia pierwszy, ale dopiero w momencie, gdy suma punktów obu drużyn w secie przekroczy 41 lub 21 w piątej partii.

O challenge prosi trener zespołu przez naciśnięcie sygnalizatora dźwiękowego i pokazanie gestem odpowiedniej sygnalizacji. Sędzia II musi potwierdzić fakt, że challenge został przyznany. Można też, w odróżnieniu od rozgrywek międzynarodowych, poprosić o challenge, gdy poprzedni wzięty przez rywali, okazał się niekorzystny dla zespołu. Nie można jednak wziąć dwóch challengów po jednej akcji.

Sytuację na monitorach obserwuje sędzia drugi i to on podejmuje decyzję. Ma oglądać tylko dany fragment akcji i wycinek z kamery, ale jeśli zauważy inny błąd, który nie jest wymieniony na liście błędów do oceny, może przyznać punkt. Standardowych sytuacji do oceny jest dziewięć: ocena miejsca upadku piłki (piłka w boisku - piłka poza boiskiem - aut; kontakt piłki z podłożem), kontakt piłki z antenką, kontakt zawodnika z siatką, kontakt zawodnika z antenką, kontakt stóp zawodnika z liniami (końcową - w momencie wykonywania zagrywki; boczną - w momencie wykonywania zagrywki; ataku przez zawodnika grającego w linii obrony; środkową - w aspekcie jej przekroczenia), umiejscowienie stóp zawodnika Libero przy wystawie piłki sposobem górnym palcami, po której nastąpił spełniony atak powyżej górnej krawędzi siatki, kontakt piłki z zawodnikiem przed jej wyjściem na aut ("piłka po bloku"), gra zawodnika w przestrzeni przeciwnika, dwa lub cztery odbicia w aspekcie piłki odbitej od siatki, czy piłka dotknęła bloku czy nie.

Nowością jest przede wszystkim gra w przestrzeni przeciwnika, czyli ocena ewentualnego przełożenia rąk rozgrywającego, czy przeszkadzania temu przy rozegraniu.

Nie zmieniło się natomiast jedno. Obraz z wideoweryfikacji nie będzie pokazywany na telebimach w halach, ani w trakcie meczu, ani po jego zakończeniu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA