Zawodowe Azoty. Ruszają rozgrywki PGNiG Superligi

Piątkowym spotkaniem z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski piłkarze ręczni Azotów rozpoczynają sezon PGNiG Superligi - już zawodowej. Będzie się ona toczyła w zupełnie zmienionej formule, a do rywalizacji przystąpi 14 zespołów.

- Zmiany są iście rewolucyjne - przyznaje Bogusław Trojan, komisarz ligi. - Drużyny zostały podzielone na dwie siedmiozespołowe grupy - pomarańczową i granatową. Rywalizacja będzie się jednak toczyła systemem każdy z każdym i zmierzy się ze sobą cała czternastka. Zwycięzca otrzyma dwa punkty, a jeżeli pokona rywala ze swojej grupy to trzy. Nie będzie remisów. Zgodnie z regulaminem będzie dogrywka (2 razy po 5 minut), a jeśli i ona nie wyłoni zwycięzcy, to rozstrzygnięcie zapadnie po serii rzutów karnych. W przypadku takiej porażki przegrani otrzymają jeden punkt. Po fazie zasadniczej odbędzie się runda finałowa. Awansują do niej trzy najlepsze zespoły z każdej grupy. Natomiast drużyny z czwartego i piątego miejsca będą walczyły ze sobą o dziką kartę do ćwierćfinału. Medaliści mistrzostw Polski zostaną wyłonieni w rywalizacji pucharowej. W pierwszych trzech sezonach nikt nie spada.

Azoty, które są aktualnym brązowym medalistą mistrzostw kraju wystąpią w grupie pomarańczowej. Jeśli chodzi o skład, to prawdziwym hitem okresu transferowego było pozyskanie z Chrobrego Głogów znakomitego kołowego Bartosza Jureckiego - jednego z najbardziej utytułowanych piłkarzy ręcznych w historii tej dyscypliny sportu. Po latach powrócił też do Puław bramkarz Walentin Koszowy, a z wypożyczenia wrócił bardzo wszechstronny Krzysztof Łyżwa. Natomiast odszedł z zespołu czeski golkiper Jakub Krupa. Zmienił się także trener drużyny - Ryszarda Skutnika zastąpił Marcin Kurowski, dotychczasowy drugi szkoleniowiec. - Jeśli chodzi o zadania na nadchodzący sezon, to wynikają one z konkursu na trenera, a sztab szkoleniowy zadeklarował walkę o drugie miejsce - mówi Jerzy Witaszek, prezes Azotów. - Natomiast w rywalizacji na arenie międzynarodowej cel nie został ustalony, bo sami zawodnicy będą się chcieli pokazać z jak najlepszej strony. I dodaje: Przed meczem z Piotrkowianinem dojdzie do podpisania umowy sponsorskiej z Grupą Azoty Puławy. Będzie ona obowiązywała przez trzy lata. Jest to najlepsza umowa w historii klubu, bo do tej pory mieliśmy 3-letnie umowy o współpracy, ale finansowe roczne. Teraz będziemy mogli spokojnie budować perspektywiczny zespół, który w przyszłości będzie osiągał coraz lepsze wyniki. Efektem tej umowy jest już przyjście Bartosza Jureckiego.

Początek piątkowego spotkania, które odbędzie się w puławskiej hali MOSiR przy al. Partyzantów wyznaczono na godz. 18.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.