Warmia Traveland zaprezentowała się w ratuszu [FOTO]

Rozgrywki I ligi piłkarzy ręcznych rozpoczynają się już w najbliższy weekend. Z tej okazji w Urzędzie Miasta w Olsztynie swój zespół zaprezentowała Warmia Traveland.

W poprzednim sezonie Warmia Traveland Olsztyn zajęła 2. miejsce w I lidze, ustępując jedynie KS Meble Wójcik Elbląg - beniaminkowi Superligi w nadchodzących rozgrywkach. Warmiacy mieli szansę na awans poprzez grę w barażach, ale ulegli Pogoni Szczecin. Klub miał jeszcze nadzieję na ,,dziką kartę", lecz musiał uzbierać 1,8 mln zł budżetu. I choć miasto pomogło, to działaczom zabrakło 350 tys. zł. Podopiecznym Giennadija Kamielina pozostała więc w tym sezonie rywalizacja na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Warmia mierzy w podium

Trener wraz z prezesem klubu Stanisławem Tunkiewiczem ustalili, że celem na ten sezon będzie miejsce na podium rozgrywek. Tunkiewicz nie wykluczył ponownego ubiegania się o Superligę, o ile wyniki sportowe i sytuacja finansowa będą na to pozwalać. - Zespół tworzy młodą, utalentowaną grupę - uważa Stanisław Tunkiewicz, prezes Warmii Traveland. - Miejsce na podium jest w naszym zasięgu. Zarząd ma pełne zaufanie do trenera Kamielina. Wiemy, że dzięki ciężkiej pracy doprowadzi zespół do założonego celu. Najważniejsze, aby Warmia była zespołem, który w każdym spotkaniu ,,gryzie parkiet", a przeciwnicy nie wywozili punktów z Olsztyna bez wysiłku.

Giennadij Kamielin był bardzo zadowolony z okresu przygotowawczego. Drużyna odbyła obóz kondycyjny w Rynie, a następnie rozegrała turnieje towarzyskie w Malborku i Ostródzie.

Defensywa największą zagadką

W zespole doszło do zmian kadrowych. Z klubu odeszli obrotowi: Szymon Hegier (przeniósł się do Orkanu Ostróda) i Dominik Droździk (Stal Gorzów Wielkopolski). Najbardziej odczuwalna jest jednak strata byłego reprezentanta Polski Daniela Żółtaka, który wybrał grę dla KS Meble Wójcik Elbląg. Na ich miejsce klub sprowadził Tomasza Fugiela z Viretu Zawiercie, Damiana Przytułę z Jezioraka Iława, Piotra Pakulskiego z Piotrkovii, Sergiusza Dworaczka z Wybrzeża Gdańsk i Piotra Dzido ze Szczypiorniaka Olsztyn.

- W pierwszych meczach możemy mieć problemy z grą w obronie - przypuszcza Marcin Malewski, zawodnik Warmii Traveland i najlepszy strzelec I ligi poprzedniego sezonu. - Z drużyny odeszli doświadczeni, zgrani ze sobą obrońcy, a zastąpili ich nowi zawodnicy. Z czasem nasza gra powinna jednak wyglądać coraz lepiej. I liga jest wyrównana, ale jako zespół pobieramy pieniądze za treningi i grę, więc musimy walczyć do upadłego.

W zespole doszło do zmiany kapitana. Karol Królik uznał, że nie jest już w stanie łączyć pracy zawodowej z obowiązkami kapitana. Zastąpił go Radosław Dzieniszewski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.