Boguski jest kolejnym piłkarzem przepytanym przez oficjalną stronę Wisły w ramach cyklu "Mój pierwszy raz". Pomocnik krakowskiej drużyny opowiada, że jego pierwszym piłkarskim idolem był Roberto Baggio.
- Ze względu na to, że bardzo lubiłem włoską drużyną narodową, właściwie nadal ją lubię. Baggio w tamtym czasie był największą gwiazdą reprezentacji Italii - mówi.
Boguski opowiada też o pierwszych wrażeniach z pobytu w Krakowie. Po raz pierwszy przyjechał do miasta na zaproszenie klubu i z trybun oglądał spotkanie eliminacji Ligi Mistrzów z Panathinaikosem Ateny. Trudniejsze było wejście do szatni Wisły.
- To działo się chyba w styczniu 2006 roku. Było tam bardzo dużo gwiazd polskiej piłki nożnej, reprezentantów. Towarzyszył mi ogromny stres. Bałem się wejść i przywitać z takimi gwiazdami, które wcześniej oglądałem tylko w telewizji. Oprócz stresu, nic więcej nie pamiętam - przyznaje.
Cała rozmowa tutaj.