Obie drużyny spotkały się w Nowym Sączu. W pierwszej połowie przewagę mieli gospodarze, ale do siatki trafili goście. Bramkarza Sandecji pokonał Patrik Misak. W przerwie obaj trenerzy dokonali wielu zmian, a roszady lepiej wyszły Sandecji. W 67. minucie wyrównał Dawid Janczyk.
Więcej goli już nie padło. - Zagraliśmy na bardzo dobrze przygotowanej płycie. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie. Było dla nas pożyteczne - podkreśla na oficjalnej stronie klubu z Niecieczy Czesław Michniewicz, trener Bruk-Betu.
W jego zespole zadebiutowało dwóch sprowadzonych niedawno piłkarzy - Brazylijczyk Guilherme i Słowak Roman Gergel.
Sandecja Nowy Sącz - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:1)
Bramki: Janczyk (68.) - Misak (39.)
Sandecja: I połowa: Radliński - Kubań, Szufryn, Piter-Bućko, Słaby - Dudzic, Baran, Gałecki, Trochim, Małkowski - Korzym
II połowa: Gliwa - Szeliga, Bartków, Piter-Bućko, Słaby - Danek, Baran, Kasprzak, Smoleń - Leszczak, Janczyk
Bruk-Bet Termalica: I połowa: Trela - Ziajka, Szarek, Stano, Wróbel - Gergel, Kowal, Jovanović, Misak, Smuczyński - Nowak
II połowa: Baran - Fryc, Szarek, Putiwcew, Guilherme - Pleva, Babiarz, Kupczak, Stefanik, Juhar - Kędziora