Czwartkowy rewanż między Anderlechtem a Slavią Praga w ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Europy był właściwie formalnością. Klub z Brukseli wygrał pierwsze wyjazdowe spotkanie 2:0 i Czesi musieli strzelić przynajmniej trzy gole, by liczyć na awans.
Ale Belgowie wyszli na prowadzenie już w 22. minucie za sprawą Youri Tielemansa. W 40. minucie wynik meczu podwyższył strzałem z rzutu karnego Łukasz Teodorczyk, dla którego było to czwarte trafienie w piątym meczu. Polak jest w świetnej formie, co nie przeszło niezauważone w sztabie reprezentacji Polski. Były napastnik m.in. Lecha Poznań został powołany na wrześniowy mecz "biało-czerwonych" z Kazachstanem.
Wynik spotkania ustalił Michael Heylen i Anderlecht awansował do fazy grupowej LE. Belgowie będą losowani z pierwszego koszyka.
Przypomnijmy, że Teodorczyk jest do Anderlechtu tylko wypożyczony z Dynama Kijów. Na Ukrainie 24-letni snajper nie mógł wywalczyć sobie miejsca w wyjściowym składzie, a zmiana barw - jak widać - wyszła mu na dobre.