Szymon Stanisławski z powodu kontuzji opuścił boisko w Katowicach jeszcze w pierwszej połowie gry. Jak się okazuje napastnik doznał zerwania mięśnia przywodziciela i nie wiadomo, czy w ogóle zobaczymy go w tej rundzie na boisku.
Za to w poniedziałek na zajęciach Radomiaka pojawił się były obrońca z ekstraklasy - Tomasz Lisowski. Wprawdzie ostatnio, przed odniesieniem kontuzji był on piłkarzem Chojniczanki Chojnice, ale wcześniej bronił barw takich klubów jak: Korona Kielce, Widzew Łódź, Górnik Łęczna, czy Amica Wronki.
Lisowski jest bocznym obrońcą.